Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego od 6 maja dopuszczono możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli. Jednak ostateczne decyzje pozostawiono organom prowadzącym te placówki.
Warunki, na jakich otwarcie przedszkoli może nastąpić, określają wytyczne Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego i Ministerstwa Edukacji Narodowej. GIS wydał szczegółowe wytyczne dla żłobków i przedszkoli, do których powinny się stosować, gdy zostaną już otwarte.
Niewątpliwe stosowanie przez dzieci tych wytycznych nastręcza sporo trudności, zwłaszcza ograniczenia dotyczące zachowania między sobą dystansu. O wiele prościej jest stosować się do zaleceń higienicznych. Nauczyciele powinni dezynfekować zabawki, krzesła, stoły i drabinki, a z sal mają zniknąć wykładziny dywanowe, bo ich w większości nie da się zdezynfekować.
Od 7 maja rozpoczęło funkcjonowanie brodnickie Przedszkole nr 6 w Zespole Szkolno – Przedszkolnym nr 1 - oddziały na ulicy Królowej Jadwigi 3.
- Do naszego przedszkola zgłosiło się 12 dzieci, które do marca uczęszczały do przedszkoli miejskich, a których rodzice nie mają możliwości pogodzenia pracy z opieką w domu - mówi Krystyna Dżur, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Brodnicy. - Zaistniała taka potrzeba, więc w pierwszej kolejności musimy zapewnić przyjęcie dzieci, których rodzice zatrudnieni są w systemie ochrony zdrowia, w służbach mundurowych, w handlu i przedsiębiorstwach produkcyjnych, realizujących zadania związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, oraz innych zawodów, gdzie obecność w pracy jest konieczna.
Przedszkole działa w dni robocze, od godz.6.00-16.00. Funkcjonuje kuchnia, gdzie, przy zachowaniu maksimum ostrożności i czystości przygotowywane są posiłki. Panie z kuchni nie kontaktują się z dziećmi, ani z innymi osobami z zewnątrz. Podobnie jest przy odbieraniu i przekazywaniu dzieci rodzicom. Do tego wyznaczona jest konkretna osoba.
W przedszkolu, dla lepszej ochrony przed rozprzestrzenianiem się COVID 19, zdjęte zostały firany i zasłony, dzieci nie dostają do zabawy żadnych pluszaków i innych przedmiotów, których nie można skutecznie zdezynfekować. Ponadto każdego dnia, już po zamknięciu przedszkola panie dezynfekują wszystkie pomieszczenia.
Przy wsparciu Urzędu Miasta zakupiono odpowiednie zabezpieczenie dla nauczycieli m.in. przyłbice, fartuchy, rękawice. Natomiast Marszałek Województwa przekazał kilkadziesiąt litrów płynu do dezynfekcji. Każdego dnia zarówno personelowi, jak i dzieciom mierzona jest temperatura.
- Kładziemy duży nacisk na zachowanie niezbędnych zasad i procedur przekazanych nam przez GIS. W dalszym ciągu nie wychodzimy z dziećmi na spacery na zewnątrz, zajęcia odbywają się w pomieszczeniach przedszkolnych i na tarasie. Zgodnie z zapowiedziami liczba dzieci przyjmowanych do przedszkola będzie się stopniowo zwiększała Po 24 maja planujemy uruchamianie kolejnych oddziałów.
Moje obserwacje pokazują, że w psychice naszych malutkich podopiecznych, podczas domowej kwarantanny, już coś się zadziało. Pierwszego dnia pobytu w przedszkolu, po tej dość długiej przerwie, dzieci siedziały cichutko w kącikach, bez większych chęci na wspólną zabawę. Na szczęście teraz, po kilku dniach, są bardziej śmiałe i odważne - na zakończenie dodaje Krystyna Dżur, dyrektor Zespołu Szkolno - Przedszkolnego nr 1 w Brodnicy.
Tekst i fot. Wiesława Kusztal
Napisz komentarz
Komentarze