Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 grudnia 2025 08:47
Reklama

Wizyta u Anny Wazówny

Wizyta u Anny Wazówny

Powoli kończący się rok 2025 w związku z 400 rocznicą śmierci królewny Anny Wazówny obfitował w liczne wydarzenia poświęcone starościnie brodnickiej.  23 listopada Brodnickie Stowarzyszenie Kultury zaprosiło swoich członków do Torunia, miejsca wiecznego spoczynku królewny.
Brodnickie Stowarzyszenie Kultury w ramach projektu o Annie Wazównie, dofinansowanego przez Powiat Brodnicki, zorganizowało kolejne wydarzenie poświęcone Starościnie Brodnickiej. 23 listopada zorganizowano wycieczkę do Torunia, by poznać miejsce spoczynku królewny Anny Wazówny. W kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny uczestnicy projektu spotkali się z dr Alicją Saar Kozłowską - historykiem sztuki i najlepszą  znawczynią życia Anny Wazówny w Europie. 
Pani Alicja, autorka książki „ Infantka Szwecji i Polski Anna Wazówna 1568-1625. Legenda i rzeczywistość” wydanej w 1995 roku przez wydawnictwo UMK Toruń,  opowiedziała o ostatnich latach życia królewny, jej uroczystym pochówku  po 11 latach od śmierci i pięknym sarkofagu i zabytkowym kościele, w którym spoczęła ostatecznie Anna Wazówna. Przypomniana została również historia badań antropologicznych szkieletu princessy i ponownego, uroczystego pochówku Starościny Brodnickiej, który miał miejsce w Toruniu  w 1994  roku. Po wizycie w kościele i bardzo interesującym wykładzie biorący udział w wydarzeniu zwiedzali Toruń, szukając śladów związanych z Anną Wazówną w mieście. Wiedza Alicji Saar Kozłowskiej o królewnie Annie Wazównie oraz ciekawa opowieść o jej życiu i perturbacjach z pochówkiem, wzbudziły wielkie zainteresowanie. Dodatkowo członkowie Brodnickiego Stowarzyszenia Kultury dowiedzieli się wielu interesujących ciekawostek o grobowcu starościny brodnickiej i jego symbolice.
Po wizycie w kościele przyszedł czas na spacer po toruńskiej starówce pomiędzy straganami Świątecznego Jarmarku, który w tym roku usadowił się nie tylko na Rynku Staromiejskim ale także na sąsiednich uliczkach. Wieczorem uczestnicy skorzystali z pobytu w Toruniu i odwiedzili Teatr Muzyczny przy ul. Żeglarskiej. Po indywidualnym zakupie biletów, uczestnicy realizowanego przez BSK projektu, mieli okazję obejrzeć monodram „Jutro będzie za późno”, inspirowany losami Wiery Gran, polskiej piosenkarki, aktorki kabaretowej i filmowej, która do końca życia odpierała zarzuty, że wyjście z getta okupiła kolaboracją z gestapo. Monodram, często oparty na nagranych wspomnieniach samej Wiery Gran, to ironiczne, dowcipne refleksje nad życiem. Całość przeplatana jest przebojami artystki w rolę której wcieliła się Aleksandra Lis, aktorka i piosenkarka związana z Toruniem ale wstępująca także na scenach Trójmiasta. Dodajmy dla porządku, że reżyserem monodramu była Agnieszka Płoszajska. Niezwykły spektakl w Teatrze Muzycznym „Jutro będzie za późno” okazał się świetnym zakończeniem interesującego wyjazdu, wzbudził wiele emocji, refleksję, uśmiech i zadumę, a gra aktorska i piosenki Wiery Gran w w wykonaniu Aleksandry Lis wzbudziły aplauz i długie oklaski zgromadzonych widzów.
Brodnickie Stowarzyszenie Kultury dziękuje wszystkim za udział w projekcie a Starostwu Powiatowemu w Brodnicy za dofinansowanie zadania. 


Marek Ewertowski
Fot. Avis Wiesław Mierzyński


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama