Dość często, po obiedzie, zostają nam niewielkie resztki mięsa, z którymi nie wiadomo co zrobić. Za mało na następny obiad, a za dużo żeby podzielić się z kotem. Dlatego dzisiaj podpowiadam jak wykorzystać reszkę mięsa; gotowanego, lub duszonego, czy pieczonego. Wszystko robimy tak samo, poza doprawianiem. Najłagodniejsze i najdelikatniejsze w smaku jest mięso gotowane. Najbardziej wyraziste może być mięso pieczone. Podczas doprawiania należy posmakować, aby np. nie dać za dużo soli, lub papryki.
Składniki:
- ok. 200 g mięsa wieprzowego, lub innego
- 1-2 łyżki masła, ilość zależy od mięsa, czy było chude, czy tłuste
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 1 spory ząbek czosnku
- 2-3 łyżki posiekanego szczypiorku i natki pietruszki
- kawałek papryczki chili - opcjonalnie
- sól do smaku
- papryka w proszku
- pieprz czarny mielony - według uznania
Przygotowanie:
w blenderze umieścić mięso, ugotowane jajka, masło, pokrojony na mniejsze kawałki czosnek. Zblendować całość na gładką masę. Jeśli w ogóle dodajemy, to teraz jest ten moment, aby dodać posiekaną drobno papryczkę chili i zieleninę. Wymieszać, dość starannie. Jeśli pasta jest zbyt sucha, można dodać trochę majonezu, ale ostrożnie bo zmieni się smak i konsystencja. Pastę doprawić do smaku papryką, solą i pieprzem.
Moja rada: jeśli przesolimy, lub dodamy za dużo ostrości, aby złagodzić smak wystarczy dodać ugotowane jajka i ewentualnie masło, śmietankę, lub jogurt. Należy przy tym pamiętać, że pasta z jogurtem nie może stać zbyt długo.
Napisz komentarz
Komentarze