Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 3 maja 2025 17:44
Reklama

Przypominamy trochę historii

Przypominamy trochę historii

Przed 100-tu laty Brodnica była najważniejszym miastem II Rzeczypospolitej. 22 czerwca 1924 roku do naszego miasta pierwszy obywatel Rzeczypospolitej Polskiej Prezydent Stanisław Wojciechowski.

O godz. 9.30 na barwnie udekorowany brodnicki dworzec kolejowy wjechał pociąg specjalny z prezydentem. Prezydent uroczyście został powitany przez delegację ziemian powiatu brodnickiego. Uczennice brodnickiej szkoły wręczyły bukiet róż, a Maria Chmarzewska uczennica szkoły wydziałowej zadeklamowała wiersz:

Dwubarwne chorągwie radośnie wiewają

Ciebie Prezydencie w Brodnicy witają

wita Cię tu każdy komu Polska miła 

komu wolność w sercu i Ojczyzny siła

Drwęca co swe wody toczy tu w te strony

śle Ci, Dostojniku szacunku pokłony

i Brodnica cała dumnie dziś się czuje

że tu w swych murach Ciebie podejmuje.


 

Z dworca kolejowego prezydent Stanisław Wojciechowski w konnej asyście wjechał w pięknie udekorowane miasto. Po przejechaniu Bramy Chełmińskiej na Małym Rynku uroczyście prezydenta powitał Burmistrz Brodnicy Mieczysław Jerzykiewicz. Po uroczystym powitaniu prezydent wjechał na brodnicki Duży Rynek, gdzie był witany przez mieszkańców miasta i kołyszące się dzwony kościoła farnego oraz kościoła ewangelickiego. Na brodnickim rynku odbyło się uroczyste nabożeństwo polowe, które wraz z księdzem proboszczem odprawił biskup polowy ks. Stanisław Gall. Po uroczystym nabożeństwie odbyło się poświęcenie sztandaru dla brodnickiego 67 pułku piechoty. Po wbiciu gwoździ pamiątkowych w drzewiec sztandaru prezydent Stanisław Wojciechowski wziął sztandar i skierował go w kierunku dowódcy 67 pułku piechoty. Dowódca pułku pułkownik Władysław Mielnik przyklęknął na prawe kolano i ucałował płat sztandaru. Następnie odebrał sztandar od prezydenta i przekazał go sztandarowemu pocztu sztandarowego. Po wręczeniu sztandaru nastąpiło złożenie przysięgi na nowy sztandar przez wszystkich żołnierzy pułku. Po przysiędze na brodnickim rynku odbyła się defilada całego stanu osobowego pułku. W następnej kolejności prezydent Stanisław Wojciechowski w konnej asyście przejechał na uroczysty raut do kasyna oficerskiego 67 pułku piechoty. W kasynie dowódca pułku pułkownik Władysław Mielnik wygłosił przemówienie i wzniósł toast na cześć Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Prezydent serdecznie podziękował za toast i w asyście uczestników uroczystości przeszedł na plac apelowy pułku gdzie wziął udział w żołnierskim obiedzie. Żołnierze pułku powitali głowę Polskiego Państwa głośnym okrzykiem – Pan Prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej niech żyje!


 

Po żołnierskim obiedzie prezydent Stanisław Wojciechowski przed sztabem pułku wsadził symboliczny dąb, a następnie zrobił z żołnierzami pułku w ogrodach kasyna oficerskiego wspólne zdjęcie. Po uroczystościach na terenie brodnickiego pułku prezydent rozpoczął zwiedzanie zabytków miasta. Był na zamku Krzyżackim i zwiedził brodnicką farę w towarzystwie proboszcza księdza Józefa Bielickiego. Z centrum miasta prezydent pojechał na cmentarz w Miejskim Lasku, gdzie uczestniczył w poświęceniu i wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę Kaplicy – Pomnika. Była to metalowa puszka do której po odczytaniu aktu erekcyjnego przez burmistrza Mieczysława Jerzykiewicza, akt erekcyjny wraz z pamiątkowymi monetami został włożony. Treść tego aktu była następująca:


 

„W dniu 22 czerwca 1924 roku kładziemy w obecności Pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej kamień węgielny pod budowę pamiątkowej kapliczki…… na tym cmentarzu wojennym celem uczczenia poległych w dniu 18 sierpnia 1920 roku w bitwie z bolszewikami, bohaterom, którzy życie swe oddali za całość Ojczyzny i dla oswobodzenia miasta naszego podczas najazdu bolszewickiego. Pomnik ten pobudowano za czasów, kiedy był Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Stanisław Wojciechowski; Wojewodą Pomorskim dr. Stanisław Wachowiak, starostą powiatu brodnickiego, Władysław Olszewski oraz burmistrzem miasta Brodnicy – Mieczysław Jerzykiewicz. Kamień ten węgielny poświęcił ksiądz proboszcz Józef Bielicki, komendantem garnizonu był pułkownik Władysław Mielnik”. 


 

Puszkę usytuowano w części muru, a następnie pierwszą kielnię z zaprawą murarską przyłożył prezydent Rzeczypospolitej, a następnie uczestnicy uroczystości. Podczas wmurowania kamienia węgielnego orkiestra 67 pułku piechoty grała marsza żałobnego. Po zakończeniu ceremonii wmurowania aktu erekcyjnego prezydent złożył wieniec na grobie poległych bohaterów. Z cmentarza w Miejskim Lasku prezydent pojechał do brodnickiego gimnazjum, gdzie uczestniczył w wydanym na jego cześć spotkanie z młodzieżą. Gdy zbliżała się godzina odjazdu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej pożegnał się słowami: „Dobrze mi tu jest, lecz muszę odjechać”. Na peronie brodnickiego dworca prezydenta żegnała kompania honorowa 67 pułku piechoty oraz władze miasta Brodnicy. Prezydent Stanisław Wojciechowski był jedynym prezydentem który poświęcił cały dzień dla mieszkańców Brodnicy. Spotkał się z wszystkimi środowiskami społecznymi miasta i wszędzie był witany z honorami i wielką godnością.


 

Marian Chwiałkowski 

Fot. archiwum autora

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama