Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 7 maja 2024 16:49
Reklama

Smardze

Smardze

„Wiosenne grzyby” – tak niektórzy je nazywają. Smardze rosną między kwietniem a czerwcem. Tych grzybów nie należy spożywać na surowo. Dopiero po odpowiedniej obróbce termicznej. Bogate składniki odżywcze to przede wszystkim: żelazo, potas, wapń, magnez, fosfor, sód, selen, witamina B3, witamina B9, witamina D. Smardz jadalny zawiera ponadto błonnik, aminokwasy, a także związki o charakterze antyoksydacyjnym, są niskokaloryczne – 100 g smardzów to tylko 30 kcal. Uważa się je za jedne ze zdrowszych grzybów i, co ciekawe, mogą mieć lecznicze zastosowanie. Wykazują właściwości wspomagające pamięć czy poprawiające nastrój. Mają wpływ na poprawę funkcjonowania narządu wzroku, a także działają przeciwzapalnie. Dlatego warto włączyć je do menu. 

Dziś proponuję smardze duszone w śmietanie, jako wykwintne danie kuchni polskiej. Co prawda są to rzadko występujące grzyby, ale w tym roku obrodziły obficie. Są prawdziwym rarytasem, a ich subtelny smak podkreśli masło i śmietana. Podane z dodatkiem świeżych ziół to elegancka przystawka lub dodatek do smażonego mięsa.

Składniki:

- 500 g smardzów

- 1 cebula

- 2 ząbki czosnku

- 100 ml słodkiej śmietanki

- świeży koperek do podania

- łyżka soku z cytryny - opcjonalnie

- sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

Smardze dokładnie oczyść, płukać kilka razy, a najlepiej moczyć grzyby w ciepłej wodzie z solą i później jeszcze kilka razy opłukać. Mają naprawdę sporo piasku. Na patelni rozgrzać masło i olej. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę i zeszklić. Dodać czosnek i smażyć jeszcze chwilę. Dołożyć pokrojone np. w paski grzyby i dusić kilka minut. Całość zalać śmietanką i dusić jeszcze dalsze kilka ok. 6-8 minut.

Dodać sok z cytryny (opcjonalnie) i posiekany koperek lub natkę pietruszki. Doprawić smardze solą i pieprzem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama