Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 11:19
Reklama

Uniwersytet Jagielloński pokonany

Uniwersytet Jagielloński pokonany

W futsalowej ekstralidze kobiet trwa dobra passa Nowego Świtu Górzno. Podopieczne Grzegorza Bały dosłownie rozniosły zespół AZS Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Wynik 7:0 (2:0) mówi sam za siebie.


Piłkarki futsalu z Krakowa, akademiczki UJ, to mistrzynie Polski sprzed dwóch lat, wielokrotne medalistki tych mistrzostw. Natomiast górznianki z Nowego Świtu aspirują do medali. W rundzie rewanżowej podopieczne Grzegorza Bały wykonują znakomicie swoje zadania, zbliżając się do założonego celu, a jest nim medal mistrzostw Polski. Nie licząc się z dokonaniami akademiczek dostojnego uniwersytetu z Krakowa podyktowały swoje warunki na boisku. W pierwszej połowie po golach Natalii Matuszewskiej i Zuzanny Zabały objęły prowadzenie.

W drugiej części meczu gra krakowianek (w pierwszych 10 minutach) nie przyniosła zmiany rezultatu. Wówczas to trener akademiczek zdecydował się na ciekawe rozwiązanie taktyczne – nie mając już nic do stracenia wycofał uniwersytecką bramkarkę, zwiększając siłę ataku na parkiecie. Natomiast górznianki grając dobrze w defensywie strzelały gole, z daleka, do pustej bramki. Autorkami bramek w tym meczu były Natalia Matuszewska – 3, Agata Bała – 2 oraz Zuzanna Zubała i Natalia Olszowska po 1. Po tym spotkaniu górznianki zajmują drugie miejsce w tabeli mając 2 punkty straty do liderek z Bielska – Białej i 9 punktów przewagi nad trzecią w tabeli Słomniczanką.

Następne rywalki to Wierzbowianka Wierzbno, mecz 24 marca o godz. 15.00 w Górznie. - Nikogo nie lekceważymy – mówi Grzegorz Bała – pozycja w tabeli Wierzbowianki nie mówi wszystkiego. Owszem, każdy zespół jest do pokonania i zrobimy wszystko, żeby nasi kibice byli zadowoleni.

(bd)

Fot. Stefan Jamroży


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama