Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 14:31
Reklama
News will be here

Skąd my to znamy?

Skąd my to znamy?

Gdy otrzymuję rozmaite sygnały z bliskich czy odległych stron staram się reagować, bo najgorsza rzecz to lekceważenie Czytelnika. Trzeba zbadać, zanalizować, napisać. Tak się stało w przypadku fragmentu dramatu scenicznego „Policja” Sławomira Mrożka.

Na początek sprawa nie bez znaczenia: Sławomir Mrożek w 1958 roku ma 28 lat i debiutuje jako dramatopisarz utworem scenicznym „Policja” w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Na „Policję” trafiam w 1973 r. za sprawą krakowskiego Wydawnictwa Literackiego, które prezentuje czytelnikom dwutomowe „Utwory sceniczne” Sławomira Mrożka. 

We wstępie do tego dramatu ze sfer żandarmeryjnych autor pisze:

„Sztuka ta nie zawiera niczego poza tym, co zawiera, to znaczy nie jest żadną aluzją do niczego, nie jest też żadną metaforą i nie trzeba jej odczytywać.” No tak, to jedno zdanie powoduje, że jest dokładnie odwrotnie do intencji autora. Czytelnicy – szczególnie w czasach PRL-u, dotkniętych wszechobecną cenzurą – bardzo lubią czytać między wierszami. Aluzje odnoszą się do konkretnych czasów, więc Mrożek nie daje żadnego sygnału, że nie chodzi o milicję obywatelską, służbę bezpieczeństwa itd. Od tego są czytelnicy i widzowie – oni wiedzą swoje.

Dlatego też akcja dramatu rozgrywa się w abstrakcyjnym państwie, zaś centralnym wydarzeniem jest chęć podpisania aktu lojalności wobec władzy przez ostatniego więźnia politycznego. (!!!) Deklaracja ta wstrząsa posadami państwa, ponieważ w takiej sytuacji rację bytu traci jego aparat złożony z sędziów, policjantów, strażników więziennych itp. Policja namawia więc więźnia, by nie podpisywał tego aktu (!!!)

Co się dzieje dalej? Zachęcając do czytania pozwolę sobie zacytować fragment, jak się wydaje rozstrzygający problem zarysowany w utworze scenicznym „Policja”: „...Pozostałaby do rozstrzygnięcia sprawa, czy policjant, który już aresztował osobę, z którą jednocześnie znajduje się w stanie wzajemnego aresztowania, czyli pan naczelnik ze mną, może aresztować osobę trzecią, przez którą zresztą został już uprzednio aresztowany, łącznie z tą pierwszą osobą, z którą go łączy pierwsze aresztowanie obopólne...”.

Wierzę, że w gronie choćby parlamentarzystów są mistrzowie słowa, obdarzeni wieloma też innymi talentami, którzy wyłożą o co tu chodzi! A może jest to sytuacja, z którą od pewnego czasu obcujemy?

Tekst i fot. Bogumił Drogorób


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama