Odbył się finał XI edycji Kujawsko-Pomorskiej Olimpiady Wiedzy o Bezpieczeństwie „Bezpieczny i przyjazny region”, który organizowały Straże Miejskie Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Piotr Nijakowski uczeń III Liceum Ogólnokształcącego w Brodnicy zajął piąte miejsce.
Pierwszy etap olimpiady odbył się w grudniu 2022 roku w pałacu Anny Wazówny, w którym brali udział uczniowie wytypowani przez dyrektorów brodnickich szkół średnich. Uczestnicy pierwszego etapu olimpiady rozwiązywali pisemny test jednokrotnego wyboru składający się z 20 pytań. Po podsumowaniu wyników do drugiego etapu, który odbył się w Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu zakwalifikowało się 8 uczniów z Brodnicy.
W drugim etapie z całego województwa kujawsko-pomorskiego brało udział 108 uczniów. Z tej grupy do pierwszej dziesiątki zakwalifikował się uczeń III Liceum Ogólnokształcącego w Brodnicy Piotr Nijakowski.
Na terenie naszego miasta pierwszy etap został przeprowadzony przez brodnicką Straż Miejską. Olimpiadę objął patronatem Burmistrz Brodnicy Jarosław Radacz, który również ufundował nagrody.
W Wyższej Szkole Bankowej w Toruniu został przeprowadzony finał XI edycji Kujawsko-Pomorskiej Olimpiady Wiedzy o Bezpieczeństwie „Bezpieczny i przyjazny region”. W finale olimpiady laureaci, którzy zostali zakwalifikowani z 700 uczniów województwa kujawsko-pomorskiego musieli przedstawić przed komisją konkursową projekt z zakresu poprawy bezpieczeństwa w swojej dzielnicy.
Piotr Nijakowski w swojej pracy skoncentrował się na przedstawieniu uzależnień alkoholowych. Brodnicki uczeń zakwalifikował się do czołówki finalistów zajmując 5 miejsce. Został wyróżniony kilkoma nagrodami między innymi Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz nagrodą rzeczową Burmistrza Brodnicy.
Uczestnictwo w olimpiadzie związanej z bezpieczeństwem oraz uzyskanie tak wysokich wyników przez uczniów brodnickich szkół średnich świadczy o właściwym podejściu nauczycieli w szkołach do tworzenia właściwej atmosfery i warunków zapewniających bezpieczeństwo w najbliższym otoczeniu.
Marian Chwiałkowski
Fot. nadesłane
Napisz komentarz
Komentarze