Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 czerwca 2025 15:56
Reklama

Nowe życie, piękny obraz

Nowe życie, piękny obraz

Widzę ich z okna. Wpatruję się w nich i piszę, bo to strona wschodnia i słońce w tym oknie wstaje raz na dzień. Tym razem poranek i dzień cały był bez słonecznego akcentu. Gdyby nie te boćki, to raczej ponury.

 

Pierwsze, tegoroczne bociany oglądałem już pod koniec lutego. Przelatywały nad szosą w Obórkach, kierując się nad Rypienicę i dalej na rozlewisko przy Drwęcy. Na gnieździe urządzonym na dwóch słupach od energetyki jeden przycupnął w drugiej połowie marca, późnym wieczorem. Samotny lotnik. Dzień był deszczowy, wyglądał jak zmokła kura. Przyleciał i odleciał. Nie wrócił. Potem był dzień, gdy spotkałem latających na trasie w Pokrzydowie. Wzięły kierunek na Bachotek, może gdzieś bliżej.

Aż wreszcie, 31 marca przyleciały dwa, narciarze na długich deskach akurat latali w Planicy. Nie wiem, czy pierwsza była ona, czy on. W każdym razie odniosłem wrażenie, że przylecieli do siebie. Wszystko im pasowało. Nie wiercili się, żadnego śladu modernizacji. Gnizado dobrze im znane.

Zapewne wiedząc, że są u siebie on zamachał skrzydłami, ona stanęła tyłem i dziób uniosła także do tyłu. Piękny, wiosenny obraz. Rozkoszy i miłości. Tak jak ich wychowała matka natura.

 

Tekst i fot. Bogumił Drogorób

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama