Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 czerwca 2025 04:09
Reklama

Przygotowania do świąt czas zacząć

Przygotowania do świąt czas zacząć

Planowanie

Święta Wielkanocne to czas, na który w zasadzie czeka się od końca Bożego Narodzenia. Po karnawale przychodzi pora Wielkiego Postu, która kończy się w Wielką Niedzielę. Bez względu na to czy jesteśmy praktykującymi katolikami, czy na ten moment ożywa w nas tylko tradycja, Wielkanoc, to często pierwsza chwila, kiedy spotykamy się z całą rodziną przy świątecznym stole podczas uroczystego śniadania. Mimo, że wiele osób zmienia sposób przygotowań, jak i samo świętowanie, to wciąż jest sporo tych, którzy poddają się zwyczajom wyniesionym z domu. Jedno jest pewne, ani lśniące czystością mieszkanie, ani stoły pełne smakołyków nie gwarantują udanych, rodzinnych świąt.

Korzystając z własnego doświadczenia,

jak i różnych opracowań przygotowałam propozycję przedświątecznych działań: sprzątanie, zakupy i gotowanie, tak, aby znaleźć jeszcze czas na drobny odpoczynek, czy fryzjera. Nie chcemy przecież w nieskazitelnie czystym mieszkaniu siadać do suto zastawionego stołu w stanie skrajnego wyczerpania. Niestety tak może być, gdy w krótkim czasie, bez planu, przy dużej nerwowości, chcemy wykonać wszystkie prace, jakie wzorując się na naszych mamach i babciach, narzuciłyśmy sobie.

Trzeba pamiętać,

że na czas przygotowań do świąt nasze codzienne życie nie znika. Są dzieci, wymagające opieki, mamy zwierzęta, którym też musimy poświęcić czas, są obowiązki zawodowe i szefostwo, które nie zawsze bierze pod uwagę, że nie samą pracą człowiek żyje. Ponadto zakupy, odłożone na ostatnią chwilę pochłoną wiele czasu, nie mówiąc o sprzątaniu, gotowaniu i pieczeniu. Bo przecież mimo, że nasz dom jest nowoczesny, to na wielkanocne śniadanie musi być świąteczny żurek, kruche mazurki i pomalowane jajka.

Filiżanka aromatycznej kawy

długopis i spora kartka papieru, przyda się na początek przygotowań do świąt. Lista prac do zrealizowania wydaje się nie mieć końca. Czasu też nie mamy już zbyt wiele, ale postaram się harmonogram rozpisać tak, aby ze wszystkim zdążyć. Plan pracy dzielę na tygodnie, począwszy od dzisiaj.

Marzec 16 - 22

Na starcie zapisujemy listę gości i sprawdzamy czy jesteśmy przygotowani na tych np. z noclegiem (dodatkowe pościele). Następnie spisujemy wszystkie czynności, które chcielibyśmy wykonać przed świętami: porządki, przygotowanie potraw, dekoracje itp. Po tym przeglądamy zapasy w spiżarni: składniki do ciast i innych potraw. Sprawdzamy serwetki, obrusy, formy do pieczenia itp. W dalszej kolejności opracowujemy menu i listę zakupów. Na szczycie listy zakupowej spożywczej-powinny znaleźć się te produkty, które mogą poleżeć. Mąki, chrzan, cukry itd.

W tym tygodniu bierzemy się za przygotowanie mieszkania, bo to z reguły zabiera najwięcej czasu i wysiłku. Pamiętamy, że błyszczące czystością lustra nie są obowiązkowe, ale jeśli chcemy mieć porządki świąteczno-wiosenne za sobą, to trzeba zabrać się za mycie lamp, ram obrazów oraz, przy sprzyjającej pogodzie, okien i drzwi. Jeśli do okien podchodzimy kompleksowo, to także wykonujemy mycie rolet i pranie firan oraz zasłon. Można także zająć się czyszczeniem obić na kanapach i pokrowców na poduszki. Trzeba też uważać, bo jeśli są wykonane z tkanin naturalnych, to domowe pranie może im zaszkodzić. To zajęcie niestety jest czasochłonne i być może część prac trzeba przełożyć na następny tydzień. Podobnie rzecz się ma z dywanami. Dobrym rozwiązaniem, zamiast szarpać się z tymi pracami w domu, oddać, co się da do pralni. Wtedy jest szansa na dokładniejsze pozbycie się wszystkich zanieczyszczeń, które czają się w dywanach i pokrowcach. Warto do wszelkich prac zaprosić domowników, ale przede wszystkim zastanowić się, czy to co planujemy jest niezbędne, czy nie można czegoś przesunąć na po świętach.

W tym tygodniu, jeśli np. przewidujemy na święta pasztety, to można je upiec i zamrozić. W ogóle warto przemyśleć jakie potrawy można przygotować wcześniej i schować do zamrażarki.

Marzec 22 - 30

W kolejnym tygodniu, zwłaszcza pod koniec przyjdzie pora na odświeżenie mebli i podłóg. Przy sprzątaniu warto pamiętać o ograniczaniu chemicznych środków. Co się da, warto czyścić przy pomocy octu, sody, soku z cytryny i soli. Pod koniec tygodnia można już upiec spody do mazurków i przechować je w chłodnym pomieszczeniu. Jeśli są zwolennicy bigosu na świątecznym stole, to można teraz go przyrządzić i zamrozić. Jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej można także nastawić kwas na żur lub zakwas buraczany na wielkanocny barszcz. To także dobry czas, aby upiec, lub udusić zabejcowane wcześniej mięsa i po wystudzeniu przechować w zamrażarce.


 

31 marzec – do 6 kwietnia

Nadszedł idealny czas, aby zasiać rzeżuchę i przynieść do domu nierozwinięte gałązki brzozy. To także moment, aby zacząć dekorowanie posprzątanego już mieszkania. Powinny zatem pojawić się kolorowe palmy, świeże bazie, forsycja. Jeśli nie mamy gotowego wcześniej uduszonego, lub upieczonego mięsa w zamrażarce, to peklujemy je teraz. Wkraczamy w Wielki Tydzień, który zwłaszcza wśród osób wierzących i praktykujących ma duże znaczenie i czas ten rządzi się swoimi prawami. Wiele osób w kościele uczestnicy w ceremoniach i musi godzić te obowiązki z innymi, bardziej przyziemnymi. To również odpowiedni czas, by pójść do kosmetyczki i do fryzjera. Można także pomyśleć o ubraniu dla siebie i domowników oraz o wymianie pościeli. Mniej więcej w tym czasie ja kroję bakalie do paschy, które zamykam w szczelnie zakręconym słoiku.

4- 6 kwietnia

można przystąpić do dekorowania mazurków, a także upieczenia biszkoptów i bab wielkanocnych. Gotowana baba, jeśli jest dobrze polukrowana i nie będzie wysychać, to świetnie się przechowa. Drożdżową babę, szczelnie zapakowaną przechowamy w zamrażarce. Można ją potem odświeżyć w piekarniku, albo mikroweli. Babkę drożdżową można upiec znacznie wcześniej i włożyć do zamrażarki.

7 i 8 kwiecień

To już końcówka przygotowań. W piątek jeszcze tylko drobne odkurzanie i sprzątnięcie łazienek, też najlepiej octem i sodą. Pieczenie i wykańczanie ciast oraz przyprawianie ziołami drobiu, które w sobotę upieczemy na świąteczny obiad. Ponadto zalewamy galaretą roladki z szynki i jajka, oraz inne. W piątek ja także odgrzewam mleko na twaróg do paschy, którą dokończę w sobotę. Również w piątek dajemy dzieciom pole do popisu przy pisankach i przygotowaniu dekoracji na koszyczek do święconki.

W Wielką Sobotę – trzeba pamiętać, że sklepy mogą być wcześniej zamknięte. Do południa kupujemy pieczywo i przed wyjściem do sklepu sprawdzamy czego jeszcze zabrakło. Wyjmujemy z zamrażarki, aby powoli rozmrozić mięsa i pasztety. Gotujemy barszcz, lub żur i zaparzamy białą kiełbasę. Kupujemy żywe kwiaty. Piekę, lub duszę mięso. Wykańczam paschę. Dekoruję mieszkanie ozdobami świątecznymi z żywymi kwiatami. Pozostaje już tylko zapełnienie koszyczka ze święconką. Natomiast w sobotni wieczór, już na sam koniec prac w kuchni, można jeszcze faszerować ugotowane jajka, z myślą o śniadaniu wielkanocnym.

Ten plan jest tylko moją propozycją. Może też posłużyć jako inspiracja do przedświątecznych zadań. Każdy musi sam rozplanować zajęcia pod swoje konkretne możliwości i potrzeby.

Mam nadzieję, że będą to święta spokojne i radosne - tego życzę Państwu i Państwa bliskim oraz gościom.

Wesołego Alleluja!

Wiesława Kusztal


 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama