Podczas poświątecznych porządków w zamrażarce, natrafiłam na jagnięcinę. Jagnięcina jest pysznym i prozdrowotnym mięsem. Przygotowana według tego przepisu jest mięciutka i delikatna, a z rozmarynem i czosnkiem daje niepowtarzalny smak i aromat. Mięso marynujemy dzień wcześniej, a następnego dnia rano, po wyjęciu z lodówki i doprowadzeniu do temperatury pokojowej, zaczynamy duszenie.
Składniki:
- 2 udźce jagnięce z kością
- 2-4 cebule
- kilka ząbków czosnku ( ja daję 6-8)
- kilka gałązek rozmarynu, 4-5 liści świeżej szałwii
- kilka gałązek oregano
- 1,5 łyżki miodu kwiatowego- opcjonalnie
- sól i pieprz
- tłuszcz do obsmażenia mięsa
Wykonanie:
W dzień poprzedzający pieczenie:
Cebule obrać i pokroić w talarki, ząbki czosnku rozgnieść nożem. Zioła posiekać i wymieszać razem z miodem, solą i pieprzem. Umytą i osuszoną jagnięcinę, jeśli jest z warstwą tłuszczu, można go ponacinać w kratkę, nie nacinając jednak mięsa, natrzeć mieszanką ziół, soli i czosnku - z każdej strony. Ułożyć w naczyniu na warstwie z połowy cebuli. Na wierzchu rozłożyć resztę cebuli. Przykryć naczynie i odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin. Następnego dnia miskę z mięsem wyjąć z lodówki i pozwolić mu dojść do temperatury pokojowej - zajmie to około godziny.
W dzień konsumpcji mięsa:
Mięso oczyścić z przypraw i obsmażyć, ja to robię na maśle klarowanym lub w oleju z każdej strony w dość wysokiej temperaturze, na złoty kolor. W rondlu - dopasowanym wielkością do mięsa, zeszklić cebulę, na której leżało mięso. Po obsmażeniu jagnięcinę położyć na cebuli i obłożyć pozostałymi ziołami i czosnkiem. Wlać trochę gorącej wody lub bulionu warzywnego, lub mięsnego i dusić na bardzo małym ogniu. Czas duszenia zależy od wielkości mięsa i wieku jagnięcia. Przy wadze ok. 1,3 kg – do 4, a może więcej godzin. Pod koniec duszenia można wlać ½ szklanki czerwonego wytrawnego wina. Aby nie przeciągnąć mięsa dobrze jest dusić je z termometrem. Powinno być w sam raz, gdy w środku sztuka osiągnie 80 stopni C. Jak jest miękkie i odchodzi od kości wyłączyć gaz i pozwolić odpocząć mięsu ok. 5-10 min. Podawać z kopytkami, lub innymi kluskami.
Moja rada: proporcje mięsa i innych składników można zmienić.
Napisz komentarz
Komentarze