Jacek Karnowski, prezydent Sopotu: - Kaczyński podbija tę opowieść kłamstwami, że trzeba pilnować liczenia głosów, bo wybory są organizowane przez samorządy. Bzdura, organizuje je Państwowa Komisja Wyborcza, my zapewniamy tylko lokale. Jako prezydent Sopotu nie mam żadnego wpływu na skład komisji, a tym bardziej na jej pracę. Kolejne kłamstwo Kaczyńskiego, kolejna okazja, którą wykorzystuje, by szczuć jednych na drugich. A może raczej przygotowuje grunt pod zmianę ordynacji?
Kazik Staszewski, twórca zespołu „Kult” w jednej z piosenek: - Prawo silniejszego panuje w naszym mieście,/na mojej twarzy znać nieprzespane noce,/dawaj łobuzie moje pieniądze,/wydawca jest złodziejem,/mój wydawca jest złodziejem...
Prof. dr Piotr Kuna, internista i alergolog, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Chorób Cywilizacyjnych: - Węgiel brunatny jest źródłem lotnej rtęci. To trucizna, która zniszczy całe pokolenia. U dzieci wywołuje choroby neurologiczne, utratę wzroku, niedorozwój umysłowy. U dorosłych niszczy wątrobę, nerki, serce. To powolne zabójstwo ludzi...
Jarosław Kaczyński, prezes PiS o węglu brunatnym: - To się pali, to się dymi, ludzie jakoś tam żyją...
Jacek Kubiak, profesor biologii, pracuje we Francji w Krajowym Centrum Badań Naukowych i Uniwersytetu w Rennes: - Brednie opowiadane przez prezesa Kaczyńskiego są gwałtem na inteligencji ogromnej części Polaków i ktoś powinien je ukrócić. Dla dobra Polski, stanu państwa, rozumu i inteligencji ludzkiej. Niestety, w Polsce PiS nikt z kręgu zwolenników prezesa nie jest w stanie oświadczyć, że król jest nagi i że odkrywa przed poddanymi totalną pustkę własnego mózgu. W tej sytuacji ja biorę to na siebie...
Abp. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki: - Trudno jest żyć, kiedy widzisz, że to, co z takim trudem budowałeś, właśnie obraca się w gruzy; przez lata budowałeś pokój, a doczekałeś się powszechnej wojny. Zszywałeś – ile tylko potrafiłeś, ale za tobą zaraz postępowali ci, którzy rozpruwali. Na twoją miłość odpowiedziano nienawiścią, a tam, gdzie usiłowałeś gromadzić, ktoś inny siał podziały...
Dr Arkadiusz Kierys, toruński historyk: - Można z całą odpowiedzialnością przyznać, że historia nabiera dla prawicy znaczenia dopiero, gdy okaleczona z kontekstu służy jedynie do bieżącej walki politycznej na poziomie, który sama sobie wyznacza. Przykład ten pokazuje również, że nie tylko historycy czy nauczyciele, ale każdy z nas powinien mieć dobrze ustawiony „czujnik bredni”.
O. Paweł Gużyński, dominikanin, duszpasterz akademicki pracujący w Holandii: - Kwestia relacji państwo – Kościół. Kluczowym problemem jest tutaj przepaść pomiędzy stanem prawnym, który w 90 proc. jest bardzo dobry, a stanem rzeczywistym. Trzeba więc zmienić obyczaj polityczny, zestarzałą mentalność duchowieństwa oraz wzmocnić świadomość obywatelską i kulturę prawną społeczeństwa. Jeśli to zrobimy, niedopuszczalną moralnie, społecznie i politycznie rzeczą będzie zaproszenie abp. Głódzia na uroczystość państwową, jak to było w przypadku otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej. Bo obyczaj polityczny jest taki, że lepiej robić deale pod stołem, niż szanować literę prawa, która mówi o rozdziale Kościoła od państwa. W ciągu ostatnich 35 lat wszystkie rządy od prawa do lewa przyjmowały taką taktykę...
Prof. dr Radosław Markowski, socjolog, politolog: - Gdyby nie wojna PiS miałby dzisiaj może i 15 proc. Może ciut więcej. Kaczyński miałby problem. Już po agresji na Ukrainę PiS bratał się i pił wino ze wszystkimi sojusznikami Kremla – Salvinim, Le Pen, Orbanem (…) Ta wojna, jak każda, pomaga władzy, bo rząd może na nią zwalać swoje problemy. Pytanie, jak zostanie to wykorzystane przed wyborami...
Dmitrij Muratow, rosyjski dziennikarz, współlaureat pokojowego Nobla (2021): - W naszym kraju doszło do głębokiego podziału. Jeśli spojrzymy na oficjalne dane, to mamy 25-30 mln ludzi, którzy absolutnie nie akceptują filozofii agresji. 4,1 mln ludzi opuściło Federację Rosyjską. Ale boję się, że kiedy obecna władza będzie musiała odejść, to na jej miejsce nie przyjdą ludzie o poglądach demokratycznych. Przyjdą ci, którzy uważają, że Putin nie był wystarczającym faszystą (…). Najpoważniejszym zjawiskiem w obecnej polityce wewnętrznej jest krytyka Putina z pozycji faszystowskich. Od niego po prostu wymaga się okrucieństw. Jest wielu ludzi uwikłanych w nacjonalizm i antysemityzm...
Oprac. (bd)
Napisz komentarz
Komentarze