W ubiegłym tygodniu, w czwartek, w jednym z domów w Szabdzie znaleziono martwe dziecko. Makabrycznego odkrycia dokonała ekipa remontowa.
Do tragedii doszło w domu w Szabdzie w gminie Brodnica. Pracownicy ekipy mający remontować dom zauważyli w jednym z pomieszczeń zwłoki dziecka w zaawansowanym stopniu rozkładu. Robotnicy poinformowali właścicielkę a ta brodnicką policję. Okazało się, że kobieta wynajmowała dom małżeństwu z dziećmi. 33-letni Bartosz Ch. mieszkał w wynajętym domu w Szabdzie wraz z 27-letnią żoną i pięciorgiem dzieci. Po ujawnieniu zwłok dziewczynki podjęte czynności przez
policję i prokuraturę szybko pozwoliły zebrać w sprawie dowody i ojciec dziecka trafił, decyzją sądu, na trzy miesiące do aresztu.
Został zatrzymany w Warszawie (24czerwca). Mężczyzna był z dwuletnim synem i pod wpływem alkoholu. Po wytrzeźwieniu i przesłuchaniu mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. pozbawienie życia małoletniej córki, znęcanie się nad małoletnimi dziećmi i narażenie ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz zbezczeszczenie zwłok. Sąd aresztował Bartosza Ch. na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi kara od 8 lat pozbawienia wolności do kary dożywotniego więzienia.
Matka dwuletniej dziewczynki, kilka dni wcześniej, urodziła w warszawskim szpitalu kolejne, szóste dziecko. Po opuszczeniu szpitala czeka ją spotkanie z prokuratorem.
(v)
Napisz komentarz
Komentarze