Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 18 czerwca 2025 06:44
Reklama

Spod kapelusza. Bajki z morałem

Spod kapelusza. Bajki z morałem

Dziś, gdy zżerają nas podwyżki i gdy coraz trudniej związać koniec z końcem, a wojna w Ukrainie dopełnia czary goryczy i gdy każdego dnia zadajemy sobie pytanie co dalej, przypomniał mi się pewien Paprykarz. Ale nie o szczeciński mi chodzi, o ten z puszki. Wspominam go z czułością, gdyż często pod koniec miesiąca, w menu studenckim stanowił podstawowe wyżywienie i nie raz w towarzystwie zwykłej buły ratował nas przed śmiercią głodową. 

Teraz z pamięci wydobywam Paprykarza z plantacji, który już wiele lat temu uprzedził moje dzisiejsze pytanie - „jak żyć panie premierze”? Pewnie wielu pamięta to nagranie, bo telewizja, o dziwo – publiczna, wielokrotnie pokazywała właściciela pola papryki, przed kamerą rwącego włosy z głowy i zatroskane miny jego współbraci w niedoli,  którzy dla podkreślenia dramatyzmu sytuacji przybrali stosowne miny. O co im wtedy chodziło? O to samo o co chodzi dzisiaj. O pieniądze. Na spłatę kredytu też. Z tą różnicą, że dzisiaj ludzie płaczą jakoś ciszej. 

- Mam kredyt kilkadziesiąt tysięcy złotych i nie mam z czego spłacić. Jak żyć - pytał? Nie chce mi się nic robić - żalił się rolnik do premiera Tuska i  przy okazji skrytykował ministra rolnictwa. Z łezką w oku wspominam tamte czasy, gdy w tzw. publicznej TVP można było powiedzieć prawdę  o rządzących. Dziś już takich obrazków w tej telewizji nie zobaczymy. Dlaczego?

Bo wstaliśmy z kolan

Bo rządzą nami prawi i sprawiedliwi. Bo jak sami nas przekonują liczą się z nami w świecie i boją się w  Unii. Bo wreszcie teraz to my uczymy Europę  kultury i to my najlepiej wiemy co i komu wykrzyczeć i jak przyjdzie co do czego to wygarnąć jednemu czy drugiemu i przy okazji pokazać, gdzie jest ich miejsce w szeregu. Bo nie będzie nas żaden Niemiec uczył patriotyzmu. To my, prawdziwi patrioci  dla swojego kraju jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Nawet pośmiewisko z siebie na oczach Europy. Albo w razie potrzeby skłamać, lub czepiać się innych państw i wytykać im błędy tak jak ostatnio Norwegom za ceny ropy i gazu. Wciąż konfliktujemy się z jakimś państwem. Robi to rząd, który nie chce działać zgodnie z prawem Unii, bo mamy swoje prawo, swoją moralność i swoje trzy prawdy i nikt nie będzie nas pouczał. Poza tym, jak mówią politycy z kręgu władzy Polacy są zadowoleni i bogaci jak nigdy dotąd. Nasze firmy prosperują najlepiej w Europie, rolnictwo doskonale się rozwija i gdyby nie wojna 
w Ukrainie, to nie byłoby inflacji, wysokich rat kredytu, ani drożyzny. I co?

Premier napisał list 

do emerytów i tłumaczy im, że nigdy ludzie starsi nie byli pod tak dobrą opieką władzy, jak dzisiaj. Nigdy nie dostali tak dużo kasy i nigdy nie żyli tak godnie. Super, że to napisał, bo nie byłam świadoma, że  mam dużo pieniędzy, że na wszystko mnie stać, że lekarstwa nie drożeją i że do lekarzy specjalistów nie muszę czekać miesiącami. Myślę sobie gdzie jawa, gdzie sen?  Jednak może premier ma rację, ale tylko częściowo, bo lepiej mają tylko Ci, których  krewni są we władzach i w państwowych spółkach. Reszta żyje biednie, za to w ciekawych czasach. Każdego dnia mamy jakąś niespodziankę. Nigdy nie wiemy na co zabraknie przy sklepowej kasie i co trzeba odnieść na półkę. Za Tuska, to było  nudno, ceny się nie zmieniały, a wyimaginowana Unia dawała nam wszystko, co się należało. 

Teraz władza broni nas przed Unią, która chce nam dać kasę na wsparcie KPO, pod warunkiem wprowadzenia praworządności. Nie chcemy euro i ich praworządności - mówi premier. Polska jest liderem w Europie i żyjemy na bogato. Czyżby? 

A to, że pieniędzy na wszystko brakuje i nawet na leczenie ciężko chorych dzieci robimy zbiórki, to przecież święta prawda. Mimo to premier wciąż mówi, że ze wszystkim damy sobie radę. 

Ale dobre bajki są z morałem, a z bajek premiera morał jest taki: jak on mówi, że damy radę - to mówi.

Wiesława Kusztal


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama