Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 17 czerwca 2025 10:34
Reklama

Pomoc – z wielką chęcią

Pomoc – z wielką chęcią

Reakcja brodniczan na wydarzenia na Ukrainie była spontaniczna. Rozdzwoniły się telefony od oferujących pomoc osób prywatnych, instytucji, zakładów pracy, jak i organizacji pozarządowych .

Tę pomoc trzeba było ukierunkować. To mieszkańcy powiatu pierwsi przyjęli pod swój dach uchodźców z Ukrainy, bardzo często z rodzin osób, które na naszym terenie pracowały i to od wielu lat.

Godna uznania była postawa chociażby pracodawców, którzy często wspierali swoich pracowników udających się na Ukrainę po swoje rodziny, organizując przewóz. 

To była pierwsza fala, która do nas dotarła. Rolą samorządu w tym okresie stała się koordynacja spontanicznych zbiórek  pomocy charytatywnej - odpowiednie ich skanalizowanie i przekazywanie, ale przede wszystkim organizacja miejsc pobytu dla drugiej fali uchodźców, która wkrótce dotarła do nas z samej Ukrainy oraz większych ośrodków miejskich południa Polski.

I tu samorządy - poprzez wspólne działania na szczeblu zarządzania kryzysowego - stanęły, podobnie jak w pandemii, na wysokości zadania, tworząc te miejsca na bazie podmiotów posiadających warunki do przyjęcia uchodźców na swoim terenie.  Słowa uznania dla włodarzy gmin i miast, pracowników powiatowych i gminnych sztabów kryzysowych oraz innych zaangażowanych w ten proces. W krótkim czasie powstało ponad 10 miejsc pobytu dla gości z Ukrainy i nadal są tworzone. Ciepłe słowa należą się także pracownikom biura zarządzania kryzysowego wojewody, którzy na bieżąco, 24 godziny na dobę, koordynowali zarówno proces powstawania punktów pobytu, jak i sterowali napływem uchodźców do punktów zbiorowych.

To nie były i nie są łatwe dni dla nikogo. Działaliśmy spontanicznie, nie zważając na uwarunkowania zewnętrzne. Wolontariusze, mieszkańcy, samorządy i organizacje dały rządowi czas. 

Nie byliśmy przygotowani na taką skalę problemu. Nie było procedur, które mogłyby zadziałać. One były dopiero tworzone w trakcie.

Sytuacja wymagała nie tylko podjęcia bezpośredniej pomocy, ale również sprowadzenia szybkich zmian legislacyjnych, m.in. w obszarze służby zdrowia, oświaty, pomocy społecznej, rynku pracy. Ustalenia w trybie natychmiastowym chociażby jednolitej wykładni przepisów, aby w pełni wykorzystać możliwości, jakie posiadamy. 

Czy na bazie kryzysu na granicy z Białorusią, korzystając z doświadczenia innych państw dotkniętych podobnymi klęskami humanitarnymi, nie można było się przygotować chociażby w części na podobny scenariusz pozostaje aktualne?

Reakcja społeczna, samorządowa - jak podkreśliłem wyżej - dała rządowi czas. Jak ten czas wykorzysta, pozostaje kwestią otwartą. Tu nie ma czasu na “politykę ”, trzeba działać ponad podziałami, nie ”pod publikę”, lecz systematycznie i długofalowo. I nie wstydzić się prosić o pomoc wtedy, kiedy zachodzi konieczność. Nikt nie ma patentu na nieomylność. Czasami honor, choć ważny, trzeba schować głęboko i z pokorą mierzyć siły na zamiary.

Ukraińska wojna nie jest tylko „naszą wojną„. To wyzwanie, przed którym staje cała Europa i świat.  Nie możemy zostać sami z tym wyzwaniem jako Polacy, tak  samo jak tu, na dole nie może z problemem kryzysu uchodźczego pozostać sam samorząd i mieszkańcy.

(pm)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama