Współczesny świat potrzebuje coraz więcej energii. A jej tradycyjne źródła znacząco wpływają na zmiany klimatu. Naukowcy prześcigają się w wynajdywaniu alternatywnych źródeł energii. Do tej rywalizacji przystąpiła młoda polska badaczka.
Olga Malinkiewicz, polska fizyk, kilka lat temu zasłynęła z opracowania tańszej i prostej alternatywy przy tworzeniu ogniw słonecznych. Wyniki jej prac doceniło wiele instytucji i towarzystw naukowych, a także Komisja Europejska. Młoda naukowiec (naukowczyni) opracowała innowacyjną metodę pozyskiwania perowskitów, które mogą zrewolucjonizować nie tylko sposób produkcji energii ze Słońca, ale także całą energetykę. Perowskity - grupa minerałów zbudowanych z nieorganicznych związków chemicznych.
Graal energetyki
Technologie bazujące na perowskitach w przyszłości mogą z powodzeniem zastąpić w ogniwach fotowoltaicznych najczęściej wykorzystywany do ich budowy krzem. Ogniwa słoneczne oparte na perowskitach wydajnością porównywalne są z krzemowymi, ale w przeciwieństwie do nich są tańsze i łatwiejsze do wytworzenia i wygodniejsze w użyciu. Mówi się o nich, że to Graal energetyki.
Większa wydajność i elastyczność, to cechy których nie da się osiągnąć z użyciem krzemu. Krzemowa warstwa absorbująca energię słoneczną musi mieć około 180 mikrometrów grubości. Tę samą ilość energii zaabsorbuje perowskitowa warstwa o grubości poniżej jednego mikrometra. Dzięki elastyczności ogniw z perowskitów, można je nanosić na powierzchnie nie przystosowane dla ogniw tradycyjnych na przykład na plastiki czy tkaniny.
Pierwsze inwestycje
Na fabryce Aliplast w Lublinie znajduje się instalacja, która już generuje prąd z ogniw perowskitowych. To pierwsza komercyjna realizacja, do której wykorzystano produkt po raz pierwszy wyprodukowany w fabryce we Wrocławiu. Pionierski i pilotażowy program montażu ogniw zakończył się w sierpniu 2021 r. Przewiduje się, że w nadchodzących latach innowacyjna technologia może stać się prawdziwym hitem na całym świecie. Pokazuje to chociażby eksponowana na budynku polskiego pawilonu Expo w Dubaju instalacja perowskitowa, która wśród mieszkańców, jak i odwiedzających wystawę budziła bardzo duże zainteresowanie.
Polacy pionierami
Warto przypomnieć, że otworzona w maju 2021 r. we Wrocławiu pierwsza fabryka ogniw perowskitowych to unikat na skalę światową. Autorami tego sukcesu są Polacy, a za nowatorskim rozwiązaniem stoi młoda, polska badaczka, która szturmem wdarła się do świata nauki oraz technologii. To wspomniana wcześniej Olga Malinkiewicz. W 2014 roku dokonała odkrycia pozwalającego nanosić perowskity metodą druku na cienkie folie. O jej metodę wytwarzania drukowanych ogniw słonecznych na bazie perowskitów walczą firmy z całego świata, które zdają sobie sprawę, że pomysł naszej rodaczki może zrewolucjonizować rynek ogniw fotowoltaicznych.
PEC w Brodnicy
Nasz czołowy producent i dostawca ciepła dla mieszkańców i firm, na miarę swoich możliwości, także podąża za nowatorskimi rozwiązaniami produkcji energii. Nie oglądając się na odgórne wytyczne i zarządzenia, od kilku lat prowadzi proekologiczną i nastawioną na nowoczesność gospodarkę wytwarzania ciepła i energii elektrycznej. Zgodnie z programem Zarządu PEC sukcesywnie odchodzi się od węgla, czołowego niszczyciela środowiska i truciciela atmosfery, zamieniając go na gaz, a także instalując panele fotowoltaiczne. Szefostwo firmy, zdając sobie sprawę z tego, że gaz ziemny będzie musiał zostać niemal całkowicie zastąpiony paliwami alternatywnymi, takimi jak wodór, biogaz, czy gaz syntetyczny i z konieczności jak najszybszej redukcji gazów cieplarnianych wdraża nowe technologie, które pozwolą osiągnąć zamierzony cel i zadowalający pułap.
- Od listopada ubiegłego roku rozpoczął się montaż fotowoltaiki na dachu ciepłowni o mocy 50 KW - mówi Prezes Zarządu Grzegorz Malinowski-Pesta. Jest to pierwszy etap do mającej powstać farmy fotowoltaicznej o mocy 550 KW, która do 2023 roku umiejscowiona będzie na placu węglowym. Warunkiem koniecznym tej inwestycji jest całkowite wyeliminowanie paliwa jakim jest miał węglowy.
Prezes Malinowski, w swoich dalekosiężnych planach przewiduje, że w przyszłości energia elektryczna ze Słońca może posłużyć do produkcji zielonego wodoru. Wodór wytwarzany przy udziale OZE może pozwolić na magazynowanie energii z fotowoltaiki i farm wiatrowych, a docelowo zastąpić H2 wytwarzany z paliw kopalnych. Obecnie proces produkcji zielonego wodoru jest kosztowny, ale są szanse, że tańsze technologie pojawiają się szybciej, niż przewidują prognozy.
Dotychczasowe zmagania PEC, idące w kierunku ochrony środowiska, jak i te podejmowane w trosce o zasoby portfeli mieszkańców korzystających z usług Firmy, pozwalają mieć nadzieję, na dalsze unowocześnianie ciepłowni, zgodne ze światowymi trendami.
Wiesława Kusztal
Fot. Jacek Sztorc
Napisz komentarz
Komentarze