Już jutro uroczystą kolacją, opłatkiem, pełni miłosierdzia i miłości do drugiego człowieka, a także oczyszczeni z buty i nienawiści rozpoczniemy Boże Narodzenie.
A jak będzie naprawdę?
Naprawdę, jesteśmy skłóceni i podzieleni. Nie ma w nas empatii i zrozumienia dla innych ludzi. Za to jest sporo nienawiści, arogancji i chamstwa. Wystarczy popatrzeć na obrady Sejmu, gdzie powinno być stanowione prawo, powinna dominować kultura i szacunek dla ludzi i ich pracy. Jak jest każdy widzi.
Jestem zła i smutna
Zwłaszcza jeśli nie jest to smutek prywatny a obywatelski, nie potrafię udawać, że nic się nie stało Polacy. Przeżywam głęboko gwałt na mojej Ojczyźnie i uważam, że wnerwienie powinno ogarnąć większość z nas. Bo jak zachować spokój, gdy tylko jednego dnia wolne media podają, że funkcjonariusze SOP kłamali w zeznaniach w sprawie wypadku Beaty tej od 27:1, obciążając niewinnego człowieka, że będą podwyżki za prąd i ceny wzrosną o ok.24 proc., za gaz aż o 54 proc. i że winnego za drożyznę, o ironio nie u siebie, a w UE znalazła władza. I jeszcze news o żołnierzu, który zdezerterował i o azyl prosi na Białorusi. Podają też, że Mejza, wzór podłości, nadal głosuje w Sejmie, bo władzy zależało, aby ekspresowo wszedł lex TVN. Ten szemrany bubel, mimo negatywnej opinii sejmowej komisji prawnej i sprzeciwu opozycji przyjęto z prędkością Pendolino. Tak wiele złego stało się tylko jednego dnia. A przecież władza od kilku już lat jak walec rozjeżdża demokrację, łamie prawo i wszelkie zasady. Niszczy wszystko to, co zagraża jej interesom.
Nie wiedzieć jakim cudem
naród, twórca cudu nad Wisłą nie jest w stanie obudzić się ze zobojętnienia nawet, gdy bijemy rekordy śmierci z powodu pandemii, bo wódz kieruje się sondażami, a nie opiniami lekarzy. Też dlaczegoś godzimy się na cuda niewidy ekonomiczne i gospodarcze Pinokia i prezesa od banku oraz rasowych blondynek. I wciąż śpimy widząc, jak władza wybija się na wyżyny niekompetencji, buty, niesprawiedliwości, bezprawia i wywołuje kolejne, urojone wojny: z tęczą, z błyskawicą, z samorządami, z teatrem i głównie z wolnymi mediami.
Strach przed TVN
wbrew polskiej racji stanu popchnął władzę w kierunku likwidacji tej stacji. Gdyby się to stało już nie będziemy wiedzieć co ukrywają rządzący. Media nie pokażą żadnej afery, ani głupoty z udziałem elit. A swoją drogą jak bardzo trzeba bać się prawdy, by tak zaciekle zwalczać wolne media?
Polityczny rollercoaster
prawie całkiem skradł mi świąteczną atmosferę, dlatego chociaż wspomnę o cudzie nocy betlejemskiej, gdy to ponad dwa tysiące lat temu Święta Rodzina - uchodźcy, przegonieni z miasta, musieli szukać schronienia w górach. Na szczęście znalazł się miłosierny i odważny Izraelita, który udostępnił Józefowi i Maryi stajnię, w której narodził się Syn Boży. Nie musiałam jakoś specjalnie się wysilać, aby skojarzyli mi się
Józef i Maryja
żydowscy uchodźcy, z dzisiejszą sytuacją na granicy białorusko-polskiej. To nasuwa się samo. Bo chyba nigdzie boleśniej, jak tam na granicy niewytrzymałości, na mrozie, często bez ciepłych ubrań, bez wody i jedzenia widać jak bardzo brak człowieczeństwa, jak bardzo ten świat jest nieludzki i zły, i jak łatwo skazywać ludzi na śmierć z powodu koloru skóry i wyznawania innej religii.
Gdzie szukać człowieczeństwa i uczciwości?
U marszałkini, tej od reasumpcji, czy jej kolegów aroganckich i mądrych inaczej, może u bankstera tego od działek, czy mundurowego, który przegania uchodźców w głąb lasu, albo u patrioty z gębą neofaszysty, czy antyszczepionkowca, lub u pracownika TVP, który fabrykuje materiały, albo u tych wszystkich kryształowych z lepkimi łapkami, których piętnują wolne media.
A jak już zniknie TVN i niezależni dziennikarze to będziemy oglądać tylko twarze pełne propagandy sukcesu i zadowolone z władzy. Już to kiedyś mieliśmy!
Wiesława Kusztal
Napisz komentarz
Komentarze