Mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w tym roku obchodzili andrzejki wcześniej niż zwykle. Tradycyjna zabawa odbyła się 25 listopada w okrojonej z powodu epidemii formie. Były wróżby, muzyka, dobre jedzenie i sporo radości.
- Termin andrzejek nieco przyspieszyliśmy, ale taka była decyzja samorządu mieszkańców, który wziął pod uwagę rozpoczynający się w niedzielę 28 listopada adwent – informuje Jerzy Anzel., dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Brodnicy. - Formuła imprezy została ze względu na stan epidemiczny trochę uproszczona, w tym roku zabrakło muzykanta i gości, ale nie mogło zabraknąć wróżb i dobrego jedzenia.
Organizacją imprezy zajął się personel DPS-u. O świąteczne menu zadbały pracownice kuchni, a o wystrój sali, przygotowanie wróżb i oprawę muzyczną - Agnieszka Kopistecka, pracownik socjalny z pomocą opiekunów. W dekorację sali zaangażowani byli sami mieszkańcy DPS-u w ramach zajęć terapeutycznych.
Dyrektorowi Jerzemu Anzelowi przypadło zadanie przeprowadzenia losowania wróżb z kapelusza, a kierownikowi działu opiekuńczo-terapeutyczno-rehabilitacyjnego pomoc w odczytywaniu wylosowanych przepowiedni.
- Jako personel cieszymy się, że mogliśmy patrzeć na uśmiechnięte twarze naszych podopiecznych i w miłej atmosferze spędzić razem kilka popołudniowych godzin - podsumował dyrektor brodnickiego DPS-u.
pm, źródło i fot. DPS w Brodnicy
Napisz komentarz
Komentarze