Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 14 czerwca 2025 11:17
Reklama

PEC w trosce  o klimat

PEC w trosce  o klimat

Przez pierwsze dwa tygodnie listopada w Glasgow trwała konferencja klimatyczna ONZ – COP26. The World Leaders Summit  przyciągnął do Szkocji przywódców największych krajów świata, którzy mieli wypracować plan ratunkowy dla  klimatu. 

Na długo przed spotkaniem rozmowy o konieczności radykalnego zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych były określane mianem szczytu ostatniej szansy. Niestety, od samego początku, gdy decydenci ledwo zdążyli wysiąść ze swoich samolotów i w obstawie ochroniarzy przesiedli się do krążowników szos, obserwatorzy szczytu i dziennikarze, zajmujący się problematyką zmian klimatu ogłosili światu, że przywódcy, którzy decydują o przyszłości Planety, tak naprawdę sami niczego nie rozumieją. 

Głównie młodzi uczestnicy konferencji, widząc zatłoczone odrzutowcami lotniska i zakorkowane ulice, prowadzące do miejsca spotkań zanim  przywódcy  państw zdążyli cokolwiek powiedzieć, wydarzenie z Glasgow  określili jako totalne fiasko, a ostatnią szansę uznano za  zmarnowaną.

Tegoroczne negocjacje klimatyczne  
wprost wynikają z ustaleń, jakie wyznacza Porozumienie Paryskie (zawarte w Paryżu na COP21 w grudniu 2015 roku). Zgodnie z nim, światowym celem numer jeden jest ograniczenie wzrostu globalnych temperatur do wartości poniżej 2 stopni Celsjusza, a także dążenie do utrzymania go na poziomie 1,5 st. C.  Aby to osiągnąć, co 5 lat wszystkie państwa mają przedkładać i - co najważniejsze - realizować nowe, wyższe od poprzednich plany redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Emisje gazów cieplarnianych powinny spadać w szybkim tempie już teraz. Redukcja do 2030 roku powinna wynieść 45 proc. Tymczasem mimo coraz bardziej alarmistycznych apeli naukowców i widocznych gołym okiem skutków zmian klimatu, rządy poszczególnych krajów wciąż nie mogą porozumieć się co do tempa zmian i obciążeń, jakie trzeba na siebie wziąć. 

Podczas szczytu w Glasgow, 
poza rozliczeniem  tego, co dotychczas udało się osiągnąć, to przede wszystkim zaplanowano wytyczenie konkretnych celów na lata 2030 i 2050 i m.in. finansowania niskoemisyjnej transformacji w tym także pomocy państwom uboższym. Po dwóch tygodniach szczytu nie udało się osiągnąć oczekiwanych, końcowych zapisów, które miałyby wzmocnić cel porozumienia paryskiego, mówiącego o osiągnięciu 1,5 st. wzrostu średniej temperatury, głównie poprzez redukcję emisji gazów cieplarnianych, poprzez ograniczenie użycia paliw kopalnych. Jednak kraje poparły ostateczny dokument, niektórzy zrobili to z pewnymi zastrzeżeniami.

Brodnickie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej 
nie czekając aż światowi przywódcy zrozumieją, że czas na dyskusje o ratowaniu klimatu już minął, przystąpiło do realizacji kolejnych inwestycji, mających na celu redukcję gazów cieplarnianych.W 2019 roku zakończono budowę dwóch nowych kotłów gazowych w elektrociepłowni przy ul. Lidzbarskiej. Natomiast w 2020 r zrealizowano budowę nowego układu kogeneracyjnego na bazie gazu ziemnego w kotłowni przy ul. Malickiego o mocy 200 kWel, i 322 kW mocy cieplnej. W bieżącym roku wymieniana jest sieć kanałowa na preizolowaną  oraz  przyłącza w rejonie ulic: Matejki, Nowa Kolonia, Ceglanej. Zarząd PEC, zdając sobie sprawę z wagi problemu i z konieczności jak najszybszej redukcji gazów cieplarnianych wdraża nowe technologie, które pozwolą osiągnąć zadowalający pułap. 

- Od 9 listopada rozpoczął się montaż fotowoltaiki na dachu ciepłowni o mocy 50 kw - mówi Prezes Zarządu Grzegorz Malinowski-Pesta. Jest to pierwszy etap do powstania farmy fotowoltaicznej o mocy 0,5 MW, która powstaje na placu węglowym, oczywiście po całkowitym wyeliminowaniu paliwa jakim jest miał węglowy. W przyszłości energia elektryczna z fotowoltaiki może posłużyć do produkcji zielonego wodoru.

Działania  rozpoczynamy konferencją: pn. „Wodór, jako paliwo do zasilania pojazdów miejskich (autobusy), lokalnych ciepłowni i systemów kogeneracyjnych”, która odbędzie  się 17 listopada o godz. 12 w Urzędzie Miasta - na zakończenie rozmowy dodaje prezes Grzegorz Malinowski-Pesta.

Tekst i fot. Wiesława Kusztal


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama