Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 12 listopada 2025 20:29
Reklama

Spod kapelusza. Można i tak

Spod kapelusza. Można i tak

Zawsze, gdy siadam do pisania felietonu  mam już z grubsza określony temat, bo cel w znakomitej większości  tekstów był przeważnie ten sam. Pokazywać błędy, kłamstwa, hipokryzję, brak kompetencji i lepkie łapki polityków. Zwykle, choć nie zawsze, skupiałam się na władzy. Bo to ona, nie jakieś obce moce, ani opozycja, nawet razem wzięta,  ma w ręku cały arsenał  do kreowania życia w kraju nad Wisłą. To obecna władza, jak żadna inna po okresie transformacji,  jest głównym reżyserem na politycznej scenie. Ale nie da się nie zauważyć, że ostatnio coś nie gra, główny reżyser sobie a statyści sobie. Ale to temat na inny felieton. 

Kochać prezesa, 
myśl przewodnia  tego tekstu urodziła się kilka dni wcześniej w rozmowie, skądinąd konstruktywnej, toczonej w miłych okolicznościach przyrody, żeby nie powiedzieć na łonie natury. Wynikało z niej, że głównego prezesa Polski, chciał, czy nie chciał,  trzeba kochać. Nie mówię, że nie. Ale przy tej,  nie ma co ukrywać, nieodwzajemnionej miłości, mam szereg wątpliwości i pytań. Np. za co mam oddać mu swoje serce, myśli i czyny?
Jednego jestem pewne, za całokształt, niestety nie. Ale jak się dobrze postarałam, to udało się znaleźć kilka powodów za które prezesowi należy się, no nie od razu, dozgonna miłość, lecz na początek drobne uznanie. Trzeba oddać mu sprawiedliwość, że jest mistrzem świata w wyszukiwaniu odpowiednich dla swojego otoczenia ludzi. Ma niespotykany, wśród naszych dotychczasowych przywódców partyjnych,  wyjątkowy dar do znajdowania  ludzi, którzy mu ze wszech miar odpowiadają. Jedni z burzliwą przeszłością tzw. błędy młodości, a inni w ramach protestu chcący odsyłać naszej noblistce jej książki. Ale jak się okazało nie było czego odsyłać, bo akurat książek, to wśród bibelotów na półkach nie znaleziono. I żeby było jasne, nie mam nic przeciwko osobom, które książek nie czytają. Są jacy są. Po prostu nie są książkowi. To prezes wyciągnął do nich pomocną dłoń. Dał szansę wszystkim tym, którzy bez jego  wsparcia nigdy nie dostąpiliby zaszczytu zasiadania u władzy i powierzył im najwyższe i najbardziej odpowiedzialne stanowiska w kraju. I jak tu go nie kochać?  We wszystkich dziedzinach gospodarki, nauki, kultury i w innych instytucjach państwowych, na najwyższych stołkach siedzą rodziny, albo koledzy z podwórka. I dobrze, przecież nie można na takie odpowiedzialne posady wpuścić kogoś, komu nie ufamy. Kryterium doboru jest jasne i czytelne, nie ma tu żadnych przekrętów, ani niedomówień. Każdy ma szanse dostąpić zaszczytu zbliżenia się do prezesa, byleby spełniał dwa podstawowe  wymogi.  Pierwsze, poziom IQ, raczej w dolnych partiach skali, no i  co najważniejsze: trzeba być wiernym ideologii partyjnej.

No i mamy tęgie głowy 
zasiadające w rządzie, a także w ławach poselskich w naszym i europejskim parlamencie. Obie panie Beaty, reformatorka oświaty, pan Jaki, Brudziński i inni którzy Europie pokazują jacy jesteśmy twardzi, nieugięci, eleganccy i, że umiemy posługiwać się widelcem. Wstajemy z kolan, mówiąc, że nie ma naszej zgody, aby jacyś ciecie z Unii, zwłaszcza w obcych językach,  mówili nam co trzeba robić. Od tego mamy całe zastępy swoich Januszów i Grażyny. A Unia, no cóż, mimo, że dobrowolnie wstępując w jej szeregi, zdecydowaliśmy się  przestrzegać wartości, zasad i przepisów i mimo, że wciąż jesteśmy jej pełnoprawnym członkiem, to  traktujemy ją jak bankomat, a reszta nam się nie podoba. Takie nasze zbójeckie prawo. I tyle.

Prezes zasługuje na miłość 
dał nam moc i siłę. Wreszcie nas szanują i boją się nas. Jedna pani kanclerz ze strachu nie przyjechała na ważne obchody, a inny światowy przywódca, który ze słabeuszami z Europy umawiał się na rozmowy, to z naszym prezydentem bał się spotkać na dłużej. Tacy jesteśmy mocni i ważni. Ale wszystko to pikuś, grunt że suweren czuje się zaopiekowany.

 

Wiesława Kusztal


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama