Pozdrowienia WOŚP z Chorwacji i Nowej Zelandii
Otrzymaliśmy sygnały od przyjaciół z daleka i bardzo daleka. Wszędzie bowiem idea, dzieło Jurka Owsiaka, ma swoich zwolenników.
Z Zagrzebia
drogą e-mail przesłali nam informacje dr Milan Stanojević, światowej sławy neonatolog i jego syn Marek. Obaj panowie – dzięki m.in. układom rodzinnym – działają w Polskija Kulturna udruga „Mikołaj Kopernik” (Polskie Towarzystwo Kulturalne „Mikołaj Kopernik w Zagrzebiu). Tamże po raz kolejny zorganizowano zbiórkę pieniędzy na WOŚP. Tym razem w porozumieniu z organizatorami Orkiestry, gotówkową zbiórkę przekazano na ofiary niedawnego trzęsienia ziemi w Chorwacji. - Natomiast pieniążki ze zbiórki do e-skarbonek i przez aukcję na Allegro dołączają do ogólnej sumy zebranej na WOŚP – tłumaczy dr Milan Stanojević. - Wszystko odbywało się tradycyjnie w siedzibie towarzystwa przy ul. Savskiej 34.
Z Dunedin
w Nowej Zelandii, mieście w pobliżu Christchurch, napisali do nas Monika i Chris Gamble, małżeństwo polsko-nowozelandzkie z córeczką Niną.
- Jesteśmy na zdjęciu w koszulkach, które przesłał nam Jurek Owsiak w odpowiedzi na mój list do niego – pisze Monika. - Napisałam wtedy z wyrazami poparcia i pozdrowieniami kiedy ponad rok temu wylewano na niego pomyje w TVP... Jurek odpisał w liście do nas, że kiedyś sam był w Nowej Zelandii i bardzo mu się tu podobało. W każdym razie współpraca zaistniała. Niestety, nie mamy możliwości zbiórki na ulicy, ale wspieramy Orkiestrę wirtualnie i organizujemy zbiórki na Facebooku. Cieszymy się, że mogliśmy w ten sposób dołożyć swoją cegiełkę na cele Orkiestry.
(bd)
Napisz komentarz
Komentarze