Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 6 czerwca 2025 05:38
Reklama

My się szczepimy 

My się szczepimy 

Anna Hącia, lekarz, internista: Ja już jestem po pierwszym szczepieniu. Zaszczepiłam się, bo uważam, że jeśli chcemy wyjść z pandemii, która zdecydowanie ogranicza nasze życie to powinniśmy zaszczepić się!!! Szczepionka na chwilę obecną  jest jedyną bezpieczną przepustką do normalności. 

Niektórzy obawiają się, że podczas szczepienia istnieje ryzyko infekcji koronawirusem. Nie jest to możliwe. Po pierwsze nie wprowadzamy wraz ze szczepionką wirusa do naszego organizmu. Po drugie rybosomy w naszych komórkach ciała (na podstawie informacji z mrna szczepionkowego) produkują tylko jedno białko a nie cały komplet białek wirusa potrzebnych do replikacji i inwazji SaRS- COV -2.

Szczepionki są produktami leczniczymi pochodzenia biologicznego, podlegają wielu rygorystycznym wymogom zarówno w zakresie produkcji, jak i kontroli przez instytucje o charakterze rządowym lub międzynarodowym. Istotnym etapem zapewniającym wysoką jakość, bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek, jest proces ich rejestracji. Pozwolenie na dopuszczenie do obrotu jest przyznawane po wnikliwej ocenie dokumentacji, która musi być przygotowana zgodnie z wytycznymi europejskimi. Warto się zaszczepić dla siebie i innych.

Halina Czajkowska, emerytowana nauczycielka: Każdy, kto chorował onkologicznie pamięta swój strach o życie, o przyszłość, rodzinę. W obliczu zagrożenia covidem przeżywamy na nowo swój strach. Mnie też to dotyczy. Tęsknię za bliskością, spotkaniami bez maseczek, rozmowami, odwiedzinami rodziny. Brakuje mi też gimnastyki, tańców w BDK, wyjazdów i spotkań z koleżankami ze Stowarzyszenia „Od Nowa”. Wierzę, że szczepienie, na które tak wszyscy czekamy, pozwoli oddalić ten strach i da nam nadzieję na powrót do normalnego życia, do tak ważnych spotkań rodzinnych i koleżeńskich, do niczym nieograniczonych kontaktów międzyludzkich. Kiedy już wszyscy będziemy po szczepionkach, bez strachu możliwe będą także spotkania w gronie koleżanek ze Stowarzyszenia „Od Nowa”, na które tak bardzo czekamy.

Piotr Boiński, starosta brodnicki: - Na tę chwilę szczepionka to jedyny sposób, żeby wyjść z kryzysu. I tylko tyle można w tej sprawie dziś powiedzieć. Oczywiście, zaszczepię się w stosownym terminie, kiedy przyjdzie na mnie kolej.

Mirosław Urbanowski, trener lekkoatletycznej młodzieży: - W mojej rodzinie pierwsza zaszczepiła się żona, jako pielęgniarka oddziałowa, drugą dawkę przyjęła kilka dni temu. Po niej córka, pracownik socjalny, pracująca w ośrodku pomocy społecznej. Ja czekam na swój termin. Jako szkoleniowiec mający do czynienia z młodzieżą, widzę wyjątkową odpowiedzialność za zdrowie przede wszystkim ich i swoje. Mogę więc powiedzieć: szczepienie przede wszystkim! Z wykrzyknikiem na końcu!

Notowali: (wik,bd)
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama