Dzień Babci i Dziadka to święta, które co roku są specjalnie celebrowane przez mieszkańców i personel Domu Pomocy Społecznej w Brodnicy. W tym roku nie mogło być inaczej, mimo panującej pandemii.
W czwartek, 21 stycznia, w domowej jadalni odbyło się spotkanie przy ciastku i kawie. Były życzenia, upominki i wspólne śpiewanie. A po spotkaniu nastąpiła inauguracja zapowiadanej wcześniej akcji szczepień.
- Z powodu pandemii w spotkaniu nie mógł wziąć udziału starosta brodnicki Piotr Boiński, ale połączył się z mieszkańcami telefonicznie i skierował do nich wiele ciepłe słów – relacjonuje Jerzy Anzel, dyrektor DPS-u. - Wiceprzewodniczący Samorządu Mieszkańców, Roman Sosnowski podziękował władzom powiatu za pamięć i troskę, której mieszkańcy w sposób szczególny doświadczają w tym trudnym dla nich okresie. Podczas rozmowy nie mogło zabraknąć omówienia spraw bieżących związanych z sytuacją epidemiczną. Nie zabrakło oczywiście drobnych upominków dla wszystkich "babć" i "dziadków", choć nie wszyscy mieszkańcy tak naprawdę nimi są - dodał szef DPS-u.
Podczas spotkania wspominano też historię Domu Pomocy Społecznej w Brodnicy, ponieważ 23 stycznia przypada 30 rocznica powstania placówki. Do dziś mieszka tu osoba przyjęta 30 stycznia 1991 roku, a więc niemal od samego początku działalności DPS. Spotkanie nie mogło obyć się bez wspólnego śpiewania przy akompaniamencie gitary i instrumentów perkusyjnych, na których chętnie grają sami mieszkańcy.
Jerzy Anzel poinformował też, że bezpośrednio po wspólnym świętowaniu zaczęła się akcja szczepień, do udziału w której zgłosili się wszyscy mieszkańcy z zaledwie jednym wyjątkiem.
Najpierw wszystkich zainteresowanych poddano weryfikacji, a następnie panie pielęgniarki z Powiatowej Porani Rodzinnej przy ZOZ w Brodnicy przystąpiły do szczepienia. Na 12 lutego br. zaplanowane zostało podanie drugiej dawki.
pm,
Fot. DPS
Napisz komentarz
Komentarze