Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 2 czerwca 2025 13:05
Reklama

Czas dawania prezentów

Czas dawania prezentów

Święta Bożego Narodzenia trudno wyobrazić sobie bez prezentów pod choinką. Dzieci piszą listy do  Świętego Mikołaja i z wypiekami na twarzy czekają na wieczór wigilijny. Skąd się wzięła tradycja dawania prezentów na gwiazdkę.

Prezenty związane z postacią Świętego Mikołaja wręczamy 6 grudnia z okazji święta zwanego Mikołajkami. Tradycyjnie już maluchy z brodnickich przedszkoli spotykają się na Dużym Rynku z Mikołajem i wśród gwaru, śpiewu i zabawy, otrzymują słodycze z brodnickiej firmy Vobro. Tym razem jednak pandemia koronawirusa przeszkodziła w tej, już tradycyjnej imprezie. Nie mogły w tym roku przedszkolaki przyjść na Duży Rynek do Mikołaja, więc Mikołaj odwiedził przedszkola w Brodnicy osobiście. Mikołajowi pomagały elfy z Zakładów Cukierniczych „Vobro” i Śnieżynki: z  BDK: Arleta Celebucka, Katarzyna Bartoszewska i Bożena Krasoń. 

Wczesnym rankiem natomiast, zapewne nie tylko grzeczne maluchy znalazły, najczęściej słodycze lub drobne prezenty, w wyczyszczonych butach lub pod poduszką. W różnych regionach Polski ukryte także w innych miejscach np. skarpetach. 

Skąd wzięła się tradycja dawania prezentów 6 grudnia? 

Okazuje się, że zwyczaj obdarowywania się prezentami 6 grudnia (tzw. Mikołajki) ma swoje początki w średniowieczu. To pokłosie zeświecczonej nazwy dnia Świętego Mikołaja obchodzonego 6 grudnia w katolicyzmie i prawosławiu, ku czci świętego Mikołaja, biskupa Miry. Najbardziej znana, spisana w pierwszej połowie IX wieku, była opowieść o trzech córkach. Według legendy biskup Mikołaj zapewnił posag pannom, których ojciec obawiał się, że z powodu biedy, nie będzie mógł znaleźć odpowiednich kandydatów na mężów dla córek. Jak to zrobił? Wrzucił przez komin trzy sakiewki ze złotem, które wpadły do suszących się przy kominku trzewików. Stąd właśnie wzięła się tradycja wkładania prezentów do butów lub skarpet zawieszanych przy kominku. Jednak czas obdarowywania prezentami, nie tylko dzieci, jeszcze przed nami.

Wręczanie prezentów na Boże Narodzenie

Skąd jednak tradycja wręczania prezentów na Boże Narodzenie? Ma ona swój początek w XIII wieku i wiąże się z darami, jakie złożyli Trzej Królowie Jezusowi podczas wizyty w Betlejem. Najwierniejsze odbicie znajduje ona w Hiszpanii – tam do tej pory to właśnie Mędrcy ze Wschodu przynoszą dzieciom prezenty, na które muszą one poczekać do 6 stycznia, czyli do święta Trzech Króli. W Polsce tradycja wręczania prezentów z okazji świąt Bożego Narodzenia zrodziła się w XIX w. Obdarowywanie dawniej wyglądało jednak nieco inaczej. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu prezenty, którymi obdarowywali się domownicy i przyjaciele, były wykonywane samodzielnie i stanowiły jedynie symbol naszej miłości wobec najbliższych oraz miły dodatek do świąt Bożego Narodzenia. Najmłodsi odnajdowali pod świątecznym drzewkiem głównie domowe słodycze (m.in. pierniki, ciastka), a także owoce i orzechy. Prezenty na święta w Polsce najczęściej chowa się właśnie pod choinką (właściwie nie do końca widomo dlaczego tak jest), jednak ta tradycja nie jest tak popularna w innych krajach na świecie. 

Przez setki lat atrybutami Świętego Mikołaja były biskupie szaty oraz pastorał. Dziś jednak masowa kultura podsuwa nam obraz świętego jako staruszka z długą białą brodą, ubranego w czerwony kubrak i charakterystyczną czapkę z białym pomponem. Wizerunek św. Mikołaja jaki znamy obecnie został przyjęty od Coca-Coli. To właśnie na początku XX wieku stworzono reklamę, w której pojawił się znany nam obecnie wizerunek Świętego Mikołaja. Przypisano do niego również legendę, jakoby mieszkał z elfami w odległej Laponii. Współcześnie wielu młodym ludziom kojarzy się głównie z reklamami telewizyjnymi i namawianiem do zakupów w marketach. 

Obdarowywanie najbliższych prezentami to piękna tradycja, którą warto pielęgnować. Pamiętać musimy jednak nie tylko o pogoni za atrakcyjnymi przedmiotami, którymi obdarzymy najbliższych. Dla nich zapewne zdecydowanie milszym prezentem będzie ciepła,  świąteczna atmosfera, okazywany szacunek, umocnienie więzi łączących nas z najbliższymi i  przebaczenie wzajemnych nieporozumień. 


Marek Ewertowski
Fot. Przedszkole Niepubliczne Promyczek


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama