Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 2 czerwca 2025 08:46
Reklama

Wędrowanie zakończone. Od szkoły do szkoły

Wędrowanie zakończone. Od szkoły do szkoły

Ostatnie meldunki z trasy po szkołach regionu nadesłał  pod koniec listopada Wojciech Kupczyk, brodnicki nauczyciel, pedagog na emeryturze. Ruszał codziennie, co kilka dni, według przyjętego planu. Rozpoczął wędrówkę symbolicznie, 1 września, na inaugurację nowego roku szkolnego.

Obserwowałem jego zmagania z dystansem, zmagania z kiepską pogodą, deszczem i wiatrem, poprzez meldunki spływające na mój telefon. Przyznam, że dość wygodna ta moja pozycja – domowego obserwatora a nie reportera uczestniczącego lub współuczestniczącego. Natomiast Wojciech Kupczyk brał kije i udawał się w stylu nordic walking po swoje. Budynek szkoły, zdjęcie, fotka wysłana do mnie i dalej, jak ustalił lub powrót do domu.
Odnotowuję ostatnie wieści z trasy, które dla brodnickiego nauczyciela geografii – tu naprawiam błąd niepełnej informacji – oraz wychowania fizycznego, wypadły w ostatnich dniach listopada.
26 listopada: Po liczącej ponad 55 km wyprawie do Jabłonowa i okolic dzisiaj pozdrawiam ze spacerku do unihokejowych szkół w Brzoziu. Do końcowego celu już blisko. 
Tu drobna dygresja – w kilku szkołach gminy Brzozie młodzież z powodzeniem gra w unihokeja, odnosząc spore sukcesy nawet na ogólnopolskiej arenie. Owe szkoły to placówki nr 64 i 65 na liście wędrowca.

28 listopada: I jest! Jest szkoła nr 66! Koniec wieńczy dzieło! A w tej szkole wszystko się zaczęło. To tu, na początku września 1961 roku rozpocząłem w Górznie swą szkolną edukację. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wyrozumiałość.
Wojciech Kupczyk założył, że 66 szkołę zaliczy w grudniu, w dniu kiedy ukończy 66 lat! Nie wiemy kiedy to nastąpi, ale już dziś składamy mu życzenia zdrowia i wielu jeszcze ciekawych pomysłów.

Po zakończeniu tej wędrówki emerytowanego nauczyciela jawi się inna refleksja niż tylko proste skojarzenie: fajny pomysł, wędrowanie dla zdrowia, samotne pokonywanie dystansu na kijach, oglądanie bliskiego świata niezależnie od pogody. Myślę, że w tym wędrowaniu jest głębsza symbolika – w każdym dotarciu do wiejskiej szkoły, gdzieś na krańcu regionu widzę przede wszystkim szacunek dla nauczycieli, którzy w tych szkołach uczą, uczyli dawno, których już nie ma wśród nas, a zostawili bagaż wiedzy w umysłach najmłodszych, których prowadzili drogą edukacji krok za krokiem, rok po roku, przy różnych przeciwnościach. Szczerość, uczciwość, prawda, obowiązek, wewnętrzna dyscyplina, koleżeństwo – te pojęcia rodziły się w nie tylko w rodzinnych domach, głównie w murach szkolnych, w słowach jakimi karmili ich nauczyciele, w zadaniach jakie przed nimi stawiali.
Cóż więcej powiedzieć? Idźmy dalej! Na tej drodze nie ma kłamstwa, oszustwa, cynizmu, nieuczciwości – to warto wiedzieć! 

 

Bogumił Drogorób
Fot. Nadesłane


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama