Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 1 czerwca 2025 02:38
Reklama

Nie zapomnieli o andrzejkowej tradycji  

Nie zapomnieli o andrzejkowej tradycji  

Czas epidemii koronawirusa jest wyjątkowo trudny dla mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Brodnicy i personelu placówki. Społeczność DPS – jako grupa szczególnie zagrożona - od wielu miesięcy zmuszona jest godzić się z koniecznymi dla ochrony przed zakażeniem ograniczeniami. W tych warunkach tym większą radość sprawiają mieszkańcom spędzone wspólnie miłe chwile, takie jak ostatnio przy andrzejkowych wróżbach.   

- Pomimo pandemii i licznych ograniczeń, które odczuwamy jako personel i mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Brodnicy, staramy się, żeby nasze życie toczyło się w miarę normalnie - mówi Jerzy Anzel, dyrektor DPS-u w Brodnicy. -Mieszkańcy od marca nie mogą swobodnie wychodzić poza teren domu, a ich najbliżsi nie mogą ich odwiedzać. Wszystko to w trosce o bezpieczeństwo zdrowotne. Personel przy każdej sposobności próbuje oderwać podopiecznych od szarej rzeczywistości i to z dobrym skutkiem.

W czwartek 26 listopada zorganizowano tradycyjne andrzejki w stołówce. Wyglądały one inaczej niż dotychczas, bo zabrakło gości i tańców. Do andrzejkowych obrzędów dołączyły rytuały niezwiązane z tradycją, ale konieczne ze względów sanitarnych - dezynfekcja rąk przed wejściem do sali, a także maseczki i przyłbice na twarzach personelu. Ale i tak było bardzo radośnie, o czym świadczyły uśmiechnięte twarze uczestników i miła atmosfera. Panie kucharki - jak zawsze - zadbały o smaczne potrawy i wypieki, a pracownik socjalny o tradycyjne wróżby. 

- Było inaczej, ale sądzę, że nie mniej miło niż w poprzednich latach - podsumował dyrektor Anzel.

pm, fot. DPS    


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama