Nieustannie przypominamy, ostrzegamy, prosimy o refleksję. Nigdy nie jest za późno!
Radosław Sikorski, eurodeputowany, były minister spraw zagranicznych: - W polityce zagranicznej nie zawsze jest tak, że można powiedzieć, kto przewidywał słusznie, a kto się mylił. (…) Myśmy przestrzegali ten rząd – nie stawiajcie wszystkich żetonów na nacjonalistę Trumpa. No i właśnie znaleźli się na spalonym, jeśli nie poza stadionem…
O. Maciej Biskup, dominikanin: - Biskupi powinni, po pierwsze, napisać jasno: „Panie Jarosławie Kaczyński, proszę nie instrumentalizować wiary i Kościoła”. Po drugie: powinni uderzyć się w pierś i przyznać, że przez lata sami pozwalali na wykorzystywanie wiary przez polityków. I gorszące jest podziękowanie „patriotom” za obronę Kościołów. Ci „patrioci” stali pod wrocławską katedrą. Nikt nie przyszedł, więc poszli na protest i bili ludzi. Chłopakowi pocięli twarz. I to im dziękuje Episkopat? A przecież są w nim biskupi, którzy myślą, czują, czytają…
Szymon Hołownia, lider ruchu Polska 2050: - Fatalny pomysł, żeby w czasie epidemii podpuszczać ludzi, szczuć na siebie i podpalać Polskę, odgrzewając spór światopoglądowy. To jest jakaś psychoza polityczna, jakieś rojenia, które siedzą w głowie człowieka, który myśli, że Polska jest jego własnością. To nie protestujący są winni, że protestują, tylko Jarosław Kaczyński, bo ludzie wyszli na ulicę bronić swojej wolności...
Marta Lempart, Ogólnopolski Strajk Kobiet: - (..)władza przegięła. Moment jaki wybrali na zajęcie się sprawą aborcji, był najgorszy z możliwych. Ludzie bezbłędnie odczytali ich tchórzostwo i cynizm. My będziemy się teraz wzmacniać, a oni upadać pod ciężarem pandemii, konfliktów i własnej niekompetencji (…)Ludzie dobrze wiedzą, że przyczyną tych protestów jest Jarosław Kaczyński. Wie to nawet elektorat PiS.
Klementyna Suchanow, Ogólnopolski Strajk Kobiet: - To, co dzieje się, nie da się zastopować. To są nieodwracalne zmiany w świadomości ludzi, którzy są na ulicach. Wolności, która w ludziach się obudziła, nie da się zatrzymać. (…)Nikt już nie chce z tym rządem rozmawiać… (…)Dzieciaki, które przychodzą na protesty mają w nosie Kaczyńskiego. Protestujący zobaczyli się w masie. Nie mają zamiaru z tą władzą się bić, robią tę rewolucję na luzie. Mogą potańczyć i popisać zabawne hasła na kartonach. Wiedzą, że tamci już przegrali…
Oprac. (kkpop)
fot. Podglądowe/Pixabay
Napisz komentarz
Komentarze