To, co wydarzyło się we Wrocławiu i jaka była na to reakcja rządzących może wskazywać, że obecna władza przygotowuje się do walki z mediami, z dziennikarzami i dotyczy każdego z nas. Dotyczy każdego dziennikarza korzystającego z prawa do wolności i wyrażania swoich poglądów, do uczestnictwa w ważnych wydarzeniach, relacjonowania ich, przekazywania informacji swoim Czytelnikom, niezależnie gdzie mieszkają – na wsi czy w mieście, w metropoliach, wojewódzkich stolicach czy małych ośrodkach.
28 października dwie dziennikarki z Wrocławia relacjonujące manifestację Strajku Kobiet zostały pobite nie przez nieznanych sprawców – bandytę szybko ustalono, zatrzymano i... wypuszczono na wolność, a wniosek o jego aresztowanie wycofano z sądu.
Nie ma naszego przyzwolenia na nienawiść, na zachętę do przemocy fizycznej, na bezkarność. Podobnie jak środowiska dziennikarskie w całej Europie tak i my solidaryzujemy się z pokrzywdzonymi oraz domagamy się ukarania winnych i gwarancji bezpieczeństwa dla dziennikarzy pracujących w każdym zakątku Europy i świata.
Wiesława Kusztal
Bogumił Drogorób
Marek Ewertowski

Napisz komentarz
Komentarze