Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 3 maja 2025 06:41
Reklama

Na reporterskim szlaku. Obory, Ugoszcz, Nadróż

Na reporterskim szlaku. Obory, Ugoszcz, Nadróż

Mimo wakacji i upalnej niedzieli, zrezygnowaliśmy z odpoczynku gdzieś w przewiewnym miejscu nad wodą i wybraliśmy -  nie ukrywam, że kierując się osobistymi względami - na patriotyczno-religijne uroczystości. 

Z lekka już ucichły odgłosy obchodów 100-tnej rocznicy  Bitwy Warszawskiej, potocznie nazywanej Cudem nad Wisłą, ale gdy mowa o bohaterstwie Polaków, którzy oddawali życie w obronie Ojczyzny nigdy dość wspomnień i przekazywania młodym pokoleniom pięknych życiorysów tych, którzy zapewnili nam życie w wolnej Polsce.

Trochę historii

Zbrojne starcie stoczone w dniach 13–25 sierpnia 1920 roku pomiędzy  żołnierzami  Rosji Radzieckiej, a polskimi wojskami  zdecydowało  o losach wojny polsko-bolszewickiej. Bitwę Warszawską uznano za jedno z największych zwycięstw w dziejach Polski. Stała się ona także ogniwem legendy marszałka Piłsudskiego,

Ówczesne zwycięstwo Polaków pozwoliło zachować niepodległość odradzającej się Rzeczypospolitej, ale również zdaniem wielu historyków, uchroniło Europę Zachodnią przed panowaniem komunizmu. Niestety, na wojnie giną ludzie. Cmentarze i pomniki naszych bohaterów,  żołnierzy i cywilów, walczących przeciwko bolszewikom rozsiane są w wielu miejscach na terenie obecnej: Polski, Białorusi, Litwy, Łotwy i Ukrainy. 

Bohater z sąsiedztwa

Lista osób cywilnych, które z niezwykłym poświęceniem walczyły o ocalenie swojej „Małej Ojczyzny” jest długa. Naszym bohaterem jest  Antoni Borzewski  ur. 25 marca 1868 w Ugoszczu, wsi w powiecie rypińskim. Ziemianin. Nietuzinkowa osobowość, patriota, społecznik.  Jeden z głównych założycieli cukrowni Ostrowite. Po wybuchu I wojny światowej m.in. radny sejmiku powiatu lipnowskiego, prezes Rypińskiego Oddziału Związku Ziemian, a także  współzałożyciel i wiceprezes Automobilklubu Polskiego.

Oddaliśmy hołd

Antoniemu Borzewskiemu, herbu Lubicz, który zginął 16 sierpnia 1920 roku, broniąc swojej posiadłości w Ugoszczu  przed bolszewikami. Pochowany został na cmentarzu parafialnym, w kaplicy grobowej Borzewskich w Oborach w pow. golubsko-dobrzyńskim. Uroczystość, upamiętniająca bohaterską śmierć Antoniego Borzewskiego rozpoczęła się mszą św. koncelebrowaną w kościele pw. W.N.M.P. Ojców Karmelitów w Oborach, u stóp Piety Oborskiej,  w intencji poległych na wojnie w latach 1919-1920. 

W uroczystościach udział wzięli Artur i Antoni Borzewscy, stryjeczni wnukowie naszego bohatera oraz rodziny obu panów. Po części religijnej w kościele i po pokonaniu stromych, kamiennych schodów, na Kalwarii Oborskiej w rodzinnej kaplicy grobowej złożono kwiaty i zapalono znicze, oddając cześć zabitemu przez bolszewików, obrońcy polskiej ziemi. Na zakończenie, po modlitwie za zmarłych odśpiewano „Rotę” Marii Konopnickiej. To był podniosły i  integrujący moment.

Po ceremonii w Oborach, 

dotarliśmy do Ugoszcza, posiadłości rodziny Borzewskich. Tu, już w zupełnie innej odsłonie, odbyła się inscenizacja napaści sowietów na pałac. W tej części prezentacji także uczestniczyło wielu znamienitych gości i mieszkańców okolicznych miejscowości. Na tym nie zakończyła się rocznicowa piękna, zarazem  tragiczna, momentami wzruszająca, ale prawdziwa i żywa lekcja historii.  Przed nami jeszcze uroczyste odsłonięcie i poświęcenie Głazu Pamięci, który stanął w parku, przy dawnym pałacu rodziny Barthel w Nadrożu. Obecnie  pałac jest siedzibą Zespołu Szkół. Uczącej się tu młodzieży i gościom placówki głaz będzie przypominał historyczne zdarzenia i bohaterskie czyny w toczącej się walce o niepodległość Ojczyzny.

Narratorem i przewodnikiem po tej celebracji był prezes Dobrzyńskiego Towarzystwa Naukowego prof. Mirosław Krajewski, jeden z organizatorów obchodów, który nie przepuścił żadnej okazji, aby przekazać nam kolejną dawkę historii.

Na ten wyjątkowy, patriotyczno-religijny jubileusz  poza bliską Rodziną śp. Antoniego Borzewskiego przybyli parlamentarzyści z Ziemi Dobrzyńskiej oraz  przedstawiciele lokalnych i regionalnych władz, a także członkowie DTN, inni dostojni goście i mieszkańcy. Na ręce organizatorów wpłynęły okolicznościowe adresy od premiera i prezydenta RP, który obchody rocznicowe objął Patronatem Narodowym. 

Po oficjalnych uroczystościach, w przyjemnym cieniu parkowego starodrzewia, biesiadowaliśmy ciesząc się z tak ostatnio rzadkiej, z powodu epidemii, możliwości spotkań towarzyskich. 

Na okoliczność jubileuszu powstała książka autorstwa Mirosława Krajewskiego pt. „Victoria nad czerwoną gwiazdą 1920”.

Tekst i fot. Wiesława Kusztal
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama