Nadal przypominamy, ostrzegamy, prosimy o refleksję. Nigdy nie jest za późno!
Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta w minionych wyborach:- Wierzę w to, że Andrzej Duda będzie szczerze mówił słowa przysięgi, ale nie wierzę w to, że jest w stanie ich dotrzymać. Miał na to pięć lat, by to pokazać. Nadal będzie złym prezydentem. Po co mam oglądać inaugurację czegoś, co moim zdaniem nie będzie dobre dla Polski.
Andrzej Stankiewicz, dziennikarz i publicysta Onet.pl: - Na początku marca Duda zażądał głowy prezesa TVP. Postawił ultimatum: jeżeli Kurski zostanie, ustawa przyznająca 2 mld zł państwowych pieniędzy telewizji i Polskiemu Radiu nie zostanie podpisana. (…) Kaczyński zagryzł zęby i Kurski odszedł. Tyle, że kilka dni po podpisaniu ustawy wrócił. (…) Na pierwszy rzut oka był to policzek dla Dudy. Paradoks polega jednak na tym, że Kurski wrócił by pomóc w reelekcji prezydenta. Jest w tym paradoksie żelazna logika prezesa PiS: Kurski prowadził kampanię nie dla Dudy, tylko dla Kaczyńskiego – by miał własnego prezydenta.
Dr Mikołaj Małecki, adiunkt w Katedrze Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego: - Nie trzeba fałszować głosów jeżeli wcześniej sfałszowano ustrój. Sfałszowanie ustroju polega na tym, że instytucje państwa praworządnego, o których mówi polska konstytucja, zastąpiono podróbkami. Podróbką Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa, pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, sędziów, których ustrojowy status nie jest rozstrzygnięty, Sądu Najwyższego, w którym działają sędziowie „podejrzani” o brak niezależności, podróbka wyborów prezydenckich zarządzonych bez podstawy prawnej i tak dalej…
Janusz Gajos, aktor: - Myślę, że wszystkich ludzi, którzy chcieli zmiany, uwiera to samo. Oczekiwaliśmy i chcieliśmy zmiany, która nie nastąpiła. I nie wiemy dlaczego tak się skończyło. (…) Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części. To jest zbrodnia. Znamy takie przykłady z historii. W ten sposób powstawały najgorsze sprawy na świecie. Tak powstawało to, co później nazwano hitleryzmem. To takie ordynarne wskazanie jedną ręką. Jest ci źle? Powiem ci dlaczego: bo ten cię okrada. To straszne, ale działa. Logika, od której włos się jeży na głowie…
Prof. dr Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego: - O nierówności tych wyborów świadczy też zachowanie telewizji. Czyli podstawowego środka informacji dla wielu osób, które miały prawa wyborcze. To, co robiła telewizja publiczna, świadczy o tym, że nie wypełniała prawa wyborczego i wyraźnie łamała konstytucyjne zasady przebiegu wyborów. Również prezes tej telewizji w sposób skandaliczny wypowiadał się za jednym tylko kandydatem. Drugiego dyskredytowano w sposób skandaliczny.
Natasza Parzymies, reżyserka i scenarzystka: - Były to moje pierwsze wybory prezydenckie. Ich wynik mnie przygnębił, ale z drugiej strony dał mi dużo nadziei, że było bardzo blisko, że są w Polsce miliony ludzi podzielających te same wartości co ja. Dzięki temu mocno wierzę, że będzie lepiej, właśnie dzięki pokoleniu młodych Polaków, którzy nie godzą się na dzielenie nas, na wartościowanie. (…) Mam wrażenie, że po tych wyborach wśród młodych nie ma przyzwolenia na mowę nienawiści i podziały…
Jarosław Kaczyński, poseł, prezes PiS: - Cała Polska z was się śmieje…
Oprac. (bd)
fot. Pixabay
Napisz komentarz
Komentarze