Idea akcji, która ogarnęła całą Polskę, jest prosta. Wystarczy wykonać dziesięć pompek lub przysiadów, nagrać film z ćwiczenia oraz wpłacić pieniądze na rzecz ciężko chorego dziecka, a także nominować innych. W akcji wzięli udział pracownicy Starostwa Powiatowego w Brodnicy.
Akcja Gaszyn Challenge służy zbiórce środków na leczenie półtorarocznego chłopca - Wojtusia Howisa, cierpiącego na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Ratowanie jego życia wymaga drogiej terapii, której koszt wynosi dziewięć milionów złotych. Zbiórka na leczenie na koncie Fundacji Siepomaga nabrała tempa po inicjatywie Marcina Topora, strażaka ochotnika z OSP w Gaszynie. On pierwszy wykonał pompki i wpłacił pieniądze na pomoc dla Wojtusia, a w nagranym filmiku nominował do akcji kolejne osoby. Swoim działaniem zmotywował nie tylko środowisko pożarnicze, ale wielu innych ludzi w Polsce i za granicą. Pompki i przysiady na rzecz Wojtusia, ale też innych chorych dzieci wykonują teraz wszyscy.
Ostatnio do akcji włączyli się też pracownicy Starostwa Powiatowego w Brodnicy na czele ze starostą Piotrem Boińskim, którzy nominowani zostali przez wójt gminy Brzozie - Danutę Kędziorską-Cieszyńską.
- Chciałem serdecznie podziękować pani wójt za nominację - powiedział starosta Piotr Boiński, rozpoczynając challenge. - Jak widać, stawiliśmy się wszyscy ochoczo i rączo. Każdemu przed pracą ten łyk świeżego powietrza się przyda. W imieniu pracowników starostwa chciałbym nominować, a tym samym zaprosić do Gaszyn Challenge’u kolegów zza fosy, z Urzędu Miejskiego w Brodnicy, a także z urzędu w Jabłonowie Pomorskim oraz z Urzędu Gminy w Świedziebni.
Dzielna załoga starostwa pompki i przysiady wykonała w czwartek, 18 czerwca, przed podjęciem pracy. Ćwiczenie rozpoczęło się o godzinie siódmej na placu przed siedzibą urzędu przy ul. Kamionka 18. Zebrane od pracowników pieniądze trafiły na leczenie Wojtusia za pośrednictwem Fundacji Siepomaga.
Materiał wideo dostępny jest na YouTube pod adresem:
https://www.youtube.com/watch?v=D1H7nsowWfw&feature=youtu.be
pm,
Fot. Sylwester Słomiński
Napisz komentarz
Komentarze