Dziś 4 czerwca przypada 31 rocznica pierwszej tury wyborów do Sejmu i Senatu. Wzięło w niej udział 62 proc. uprawnionych do głosowania. W wyborach do Senatu kandydaci Komitetu Obywatelskiego, związanego z "Solidarnością" uzyskali 99 mandatów, 1 mandat niezależny. PZPR wraz z ZSL i SD ani jednego.
Zgodnie z procedurą
Sejm uchwalił 7 kwietnia 1989 roku "Ustawę o zmianie Konstytucji PRL", wprowadzającą m.in. zapisy o Senacie, urzędzie prezydenta oraz ordynacjach wyborczych do Sejmu i Senatu. 13 kwietnia Rada Państwa wyznaczyła termin wyborów na 4 i 18 czerwca 1989 r. Kilka dni później, zgodnie z ustaleniami Okrągłego Stołu, nastąpiła legalizacja NSZZ "Solidarność" i NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność". Zgodnie z wolą Krajowej Komisji Wykonawczej NSZZ "Solidarność" kierownictwo kampanii wyborczej do parlamentu powierzone zostało Komitetowi Obywatelskiemu "S". Na jego pierwszym posiedzeniu z przedstawicielami regionalnych komitetów obywatelskich zatwierdzono listy wyborcze do Sejmu i Senatu oraz przyjęto program wyborczy. Kampania prowadzona przez Komitet Obywatelski odznaczała się dużą dynamiką. Znakomitym pomysłem okazały się zwłaszcza plakaty reklamujące kandydatów „Solidarności” z Lechem Wałęsą. Poparcia kandydatom Komitetu udzielili nie tylko znani polscy artyści i ludzie kultury, ale także zachodnie gwiazdy, m.in. Jane Fonda, Yves Montand i Stevie Wonder".
Święto demokracji
Dzień 4 czerwca 1989 r. był początkiem zmian na jakie czekała cała Polska. Przeprowadzono pierwszą turę wyborów do Sejmu i Senatu. Miliony Polaków przy pomocy kartki wyborczej zadały śmiertelny cios komunistycznej dyktaturze. Te wybory były wynikiem porozumienia zawartego pomiędzy władzą komunistyczną a przedstawicielami części opozycji i Kościoła, które wypracowano podczas obrad Okrągłego Stołu. Ustalenia wówczas przyjęte w sprawie wyborów parlamentarnych dotyczyły tylko tych najbliższych. Kolejne wybory miały być przeprowadzone już na nowych, całkowicie demokratycznych zasadach.
Po wygraniu I tury wyborów Lech Wałęsa, niekwestionowany bohater naszych czasów, tak pisał : „W pierwszą niedzielę 4 czerwca, w samo południe, wybraliśmy nową Polskę. Komuniści dostali czerwoną kartkę. Tym razem ten kolor nie mógł ich cieszyć.”
Oprac. Wiesława Kusztal
Napisz komentarz
Komentarze