Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 25 maja 2025 14:51
Reklama

Korespondencja z Rosji. Pierwsze Muzeum Aleksandra Sołżenicyna

Korespondencja z Rosji. Pierwsze Muzeum Aleksandra Sołżenicyna

Mikhaił Akułow, pasjonat twórczości rosyjskiego noblisty, badający jego ślady wojennej tułaczki, szczególnie po aresztowaniu w Prusach Wschodnich, przesłał nam kilka ciekawostek dotyczących autora „Archipelagu GUŁ-ag”.

Kisłowodzk to miasto niewielkie – jak na rosyjskie przestrzenie – liczące zaledwie ok. 130 000 mieszkańców, położone w Kraju Stawropolskim. Jest znanym rosyjskim kurortem balneologicznym,  ale ważniejszy jest inny, lokalny akcent, zarówno dla historii i kultury, także światowej. Urodził się tam bowiem znakomity pisarz, późniejszy noblista.

Pięć lat temu właśnie tam, w Kisłowodzku, otwarto pierwsze w Rosji muzeum, w którym zgromadzono pamiątki rodzinne, - dokumenty, zdjęcia i przedmioty – a to za sprawą m.in. Natalii Sołżenicyn, żony pisarza. Na zdjęciach, zapewne ze starych albumów, widzimy m.in. dom, w którym pisarz się urodził, natomiast z fotografii współczesnych uwagę zwraca spotkanie z odwiedzającymi muzeum, których oprowadza i opowiada o nim Mikhaił Akułow.

Do muzeum trafia także reporter Aleksey Denisov, szef rosyjskiej edycji TV Channnel History, który w Brodnicy zbierał materiał filmowy do opowieści o Sołżenicynie, uwzględniający brodnickie akcenty. 

Niestety, z powodu pandemii nie doszło do planowanej w Kisłowodzku konferencji naukowej z okazji 5 rocznicy utworzenia muzeum rosyjskiego noblisty.

Bogumił Drogorób
Fot. Nadesłane    


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 9.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 8.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 7.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 7.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama