Naszą redakcje odwiedził jeden z mieszkańców miasta, który zaobserwował na Drwęcy pięknie ubarwioną kaczkę. Okazało się, że to kaczka z Ameryki Północnej.
Mieczysław Kuryło od wielu lat podgląda przyrodę. Szczególnie upodobał sobie ptaki. W czasie spacerów do parku, nad Drwęcę, czy do lasu zawsze coś go zainteresuje. Jego ornitologiczne zainteresowania przyniosły nieoczekiwany efekt. Kilka dni temu nad Drwęcą, tuż przy ujściu Strugi Brodnickiej zobaczył pięknie ubarwioną kaczkę. Mimo wielu lat obserwacji takiej jeszcze nie widział. Zaciekawiony szybko zrobił zdajecie.
- Wnuczek pomógł mi znaleźć w internecie, po obejrzeniu zdjęcia, co to za gatunek kaczki – mówi Mieczysław Kuryło. - Okazało się, że to pięknie ubarwione samczyki kaczki o nazwie Karolinka. Najciekawsze jest to, że pochodzi ona z Ameryki Północnej i w Polsce nie występuje. Wyczytałem jednak, że niektóre egzemplarze uciekły z hodowli i się już w Polsce zadomowiły. Z opisu poznałem, że to dwa samce tego gatunku zawitały nad Drwęcę.
Wikipedia: Polska nazwa wzięła się prawdopodobnie od nazwy stanu w USA – Karoliny Północnej – gdzie występuje jej największa populacja. Swojego wyjątkowego upierzenia nie zawdzięcza samym barwnikom w piórach, ale ich strukturze, która rozszczepia światło. Samiec ma wierzch głowy i czub ciemnozielony z metalicznym połyskiem oraz dwiema białymi pręgami odchodzącymi na boki szyi, dolna część głowy i otoczenie oka niebieskopurpurowe, broda, policzki i gardziel białe, pierś kasztanowopurpurowa w białe cętki, wierzch ciała brązowo-zielono-błękitny, boki płowożółte o drobnym, pionowym pręgowaniu, a ogon z częścią grzbietu czarne.
(ever)
Fot. Mieczysław Kuryło
Napisz komentarz
Komentarze