Z Joanną Rumińską szefową zarządu i współzałożycielką Fundacji Synergia, o celach Fundacji, o trudnościach i satysfakcji w byciu przedsiębiorcą oraz o rozpoczynającym się III Kongresie Przedsiębiorczości rozmawia Wiesława Kusztal.
- Jak to się zaczęło? Co leżało u podstaw Fundacji?
- Przepisy podatkowe zmieniają się w takim tempie, że prowadzenie biur rachunkowych na wysokim poziomie wymaga od nas permanentnego szkolenia branżowego. Równolegle mamy przecież zadania wynikające z zarządzania biurem, w tym personelem. To skłoniło nas do brania udziału w szkoleniach z tej dziedziny. Uczestniczyłyśmy także we wszelkich konferencjach, kongresach i targach organizowanych przez różne instytucje oraz przedsiębiorców. To były czasami bardzo odległe lokalizacje: Wrocław, Toruń, Gdańsk, Warszawa. Czas w drodze to był czas dla nas (ja zawsze jestem kierowcą). Godziny rozmów podczas podróży o zmianach warunków prowadzenia działalności, o pokoleniach X,Y,Z, o millenialsach, o potrzebach rozwoju osobistego etc. doprowadziły do tego, że postanowiłyśmy zorganizować kongres u siebie i zacząć działać w tej przestrzeni. Tak powstała nasza Fundacja.
- Jakim celom ma służyć Fundacja?
- Naszym priorytetem jest pobudzanie lokalnej przedsiębiorczości. Jakiś czas temu napisała do nas uczestniczka zeszłorocznego Kongresu Przedsiębiorczości, że dzięki udziałowi w tym wydarzeniu podjęła ostateczną decyzję o rozpoczęciu działalności. I o to właśnie w tym chodzi. Organizacja szkoleń, wiemy czego oczekują odbiorcy, uczestnicy szkoleń. To nie ma być strata czasu a merytoryka na wysokim poziomie. Zapraszamy na szkolenia takich prowadzących, którzy zaspokajają te potrzeby. Wśród prowadzących znalazła się np. Monika Smulewicz, specjalistka kadr i płac, która jest właścicielem marki HR na Szpilkach. W tym szkoleniu brało udział 60 osób. Kolejnym specjalistą, z którym współpracujemy jest doradca podatkowy Samir Kayyali z Warszawy, Pakistańczyk z pochodzenia, znany w całej Polsce ze świetnych krótkich filmów szkoleniowych na youtube. Rozwijamy się i mamy nadzieję, że z czasem nawiążemy współpracę z samorządami, które będą chciały wspierać przedsiębiorczość na terenie swoich gmin. Ponadto w ramach współpracy z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Brodnicy fundujemy nagrody i jesteśmy w jury na konkursie matematycznym.
- Gdzie panie znalazłyście największą pomoc?
- Już na starcie naszej działalności, solidnego wsparcia udzielił nam Jacek Gniadkowski, dyrektor CKZiU w Brodnicy, i trwa to do dzisiaj. Od początku szkoła dyrektora Gniadkowskiego przygotowuje catering na nasze kongresy. Przy okazji tej rozmowy, za pośrednictwem Super Brodnica, kieruję podziękowania dla nauczycieli i pracowników internatu. Są to wspaniali ludzie i zasługują na uznanie. Kolejną osobą nas wspierającą, dwa lata temu byli poseł Paweł Szramka i Danuta Kędziorska kierownik biura poselskiego. Natomiast wśród firm wspierających, od początku była z nami Zorza - studio graficzne i Wiesław Jankowski TV Brodnica. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Pozostałe wsparcie otrzymaliśmy na zasadzie usług sponsoringu.
- Czy po trzech latach działalności może pani powiedzieć, że udaje się realizować cele Fundacji? Czy są trudności, jeśli tak, to z czym?
- Niestety nie wszystkie cele realizujemy. Poprzeczkę, same sobie, postawiłyśmy bardzo wysoko. I to jest jeden z głównych powodów, że nie wszystko się udaje. Ponadto bardzo dużo pracujemy zawodowo, działamy też w Organach Stowarzyszenia Księgowych w Polsce Oddział Okręgowy w Toruniu, w kole Biur Rachunkowych przy Stowarzyszeniu. Wiadomo, że zaangażowanie się w jakieś przedsięwzięcie i uczciwe, przede wszystkim profesjonalne, do tego podejście wymaga sporo czasu. A to właśnie brak czasu na realizowanie wszystkich planów stanowi największą trudność.
- Hasło tegorocznego III Kongresu Przedsiębiorczości to; Work - Life Balance. Dlaczego? Czy coraz trudniej jest osiągnąć równowagę między pracą, a życiem poza nią?
- Nie ma co ukrywać. Tak, dopada nas zmęczenie. Na okrągło, 24 godziny na dobę, myślami jesteśmy w pracy. Ważne jest aby zdać sobie sprawę, że osiągnięcie równowagi między pracą, a życiem poza nią, zwiększy naszą wydajność. Mam nadzieję, że podczas najbliższego Kongresu, zarówno uczestnicy jak i my same nauczymy się równoważenia pracy zawodowej z życiem poza nią.
- Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w osiąganiu równowagi w życiu zawodowym i osobistym.
Rozmawiała Wiesława Kusztal
Napisz komentarz
Komentarze