Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 23:24
Reklama

2 słowa. W oparach absurdu

2 słowa. W oparach absurdu

Co jakiś czas sięgam po lektury dość dawno zapoznane. Powody bywają rozmaite, różny jest też ich kontekst, bo też i różni są autorzy, można powiedzieć, że wielobiegunowi – od Fiodora Dostojewskiego przez Bohumila Hrabala, po Jerzego Pilcha czy Marka Nowakowskiego. Osadzony we współczesności sięgam także po reportaże – dając się ponieść narracji ze szlaków Ziemowita Szczerka. Wszystko to łykam zachłannie.

Natomiast jest dzieło wiekopomne, które taranuje mózg i człowiek poddaje się temu w pełni świadomie. Jest to „Proces” Franza Kafki, - przyklejam się do tej powieści, a raczej przypowieści,  by znaleźć odpowiedź na pytania nieustannie aktualne: czy taka jest rzeczywistość, taki jest porządek świata? I to wcale nie w odniesieniu do jakiejś abstrakcyjnej społeczności, instytucji, abstrakcyjnego kraju, ale naszej, polskiej rzeczywistości.

W oparach absurdu znajduje się główny bohater „Procesu” Józef K. i to od pierwszego momentu pojawienia się – na kartach powieści, na scenie, w wyobraźni czytelnika. Budzi się, otwiera oczy i widzi w swoim domu dwóch ubranych w garnitury mężczyzn, którzy go informują, że jest aresztowany. Początkowo Józef K. myśli, że to jakieś jaja, że dowcip kolegów. Wkrótce okazuje się,  że tak nie jest. A to dopiero początek…

Myślę, że to ważny punkt odniesienia. Literatura potrafi wybiegać daleko w przyszłość, przewidywać, choć to wcale nie science fiction.

Bogumił Drogorób

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama