Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 01:04
Reklama

Wyrwane z kontekstu. Uwaga, sąd idzie!

Wyrwane z kontekstu. Uwaga, sąd idzie!

Dramat rozegrał się w Pacanowie z udziałem niejakiego Michała Cieślaka (minister, poseł, człowiek z charakterem, ludzki pan, donosiciel, świnia – niepotrzebne skreślić, przyp. B.D.), który odwiedził w Pacanowie miejscowe pracownice Poczty Polskiej w placówce, gdzie jest mydło, tusz do rzęs, bajki dla dzieci, papier toaletowy itd.,itp., także znaczki pocztowe i koperty. Naczelniczka tejże placówki, korzystając z obecności gościa z czwartej ligi – ale jednak, było nie było, rządowej – powiedziała słów kilka o rzeczywistości, konkretnie o drożyźnie galopującej.

Dalsza opowieść nie ma najmniejszego sensu, bowiem wszyscy w kraju doskonale wiemy w szczegółach jak sprawa się skończyła. Mniej więcej tak: gościu, ty spadaj z tego stanowiska, bo jak sam się nie usuniesz, to my ci damy kopa, wiesz gdzie... Michał Cieślak pojął, że nie uniknie najgorszego, lepiej to mieć za sobą i z ław rządowych zniknąć, zatrzymując się w ławach poselskich, bo tam go naród wybrał. 

Ale czy na tym sprawa powinna się zakończyć? No właśnie... Spróbujmy puścić wyobraźnię w ruch i zauważyć, że dopiero teraz pani naczelniczka poczty w Pacanowie może mieć problemy... No bo kto jej zagwarantuje, że były minister nie będzie się mścił? Nie będzie szukał okazji, żeby na przykład po szczoteczkę do zębów udać się – niby to przejazdem – do Pacanowa? Przecież ten facet, de facto, nie został ukarany!!! Mało tego, przeganiający go z fotela ministerialnego uznał publicznie jego odejście za honorową postawę!!! I tu się kłania wymiar sprawiedliwości. 

Odwołam się w tym miejscu do istotnych fragmentów opowieści Krzysztofa Materny, człowieka niezwiązanego żadną sympatią czy antypatią z naczelniczką poczty w Pacanowie, znawcy problemów ziemskich i pozaziemskich, spraw abstrakcyjnych, ulotnych, a także połączonych z wymiarem sprawiedliwości. 

W swojej książce „Przygody z życia wzięte” - Wydawnictwo Znak, Kraków 2013 – Krzysztof Materna  opisuje następującą historię:

- Czekając w SPATiF-ie na Janusza Kondratiuka, poznałem jego przyjaciela, genialnego aktora Zdzisława Maklakiewicza, który usiadł ze mną i powiedział, że jest wstrząśnięty. „Co się stało, panie Zdzisławie?” - zapytałem. „Posłuchaj, mały, - tak powiedział do mnie. - Otóż spotkała mnie historia, którą jestem wstrząśnięty. Budzę się, było to miesiąc temu, i zauważam w mieszkaniu, w którym przebywam, potworny bałagan. Na stole widać resztki libacji – w sałatkach, a właściwie w tym, co wieczorem jeszcze mogło być sałatką, tkwią powkręcane pety, wokół łóżka – mnóstwo butelek po wódce, a mnie potwornie boli głowa i usta mam spierzchnięte, ponieważ dodatkowo mamy trzydzieści stopni upału. O czym wtedy taki człowiek jak ja może pomyśleć? Musi natychmiast napić się zimnego piwa. Tak też pomyślałem, ale pomyślałem ledwo, tak mnie bolała głowa, i zszedłem do najbliższego miejsca, gdzie bufetowy rozlewał piwo. I wyobraź sobie, mój mały, że on mi nalał trzy czwarte piany i jedną czwartą piwa. Spotkało mnie potworne oszustwo w biały, gorący dzień, w moim stanie. Nie wytrzymałem i skierowałem sprawę do sądu. Właśnie wracam w tej chwili z rozprawy. Wszedłem na salę sądową, patrzę na skład sędziowski i oceniam swoje szanse: sędzia – nos czerwony, oczy podkrążone, na pewno piwosz. Ławnicy: trochę wyblakli, ale niewątpliwie wiedzą, co to jest piwo. I powiem ci, że to była najkrótsza rozprawa w dziejach sądownictwa. Sąd udał się na naradę, która trwała minutę i ogłosił wyrok. „Jaka to kara”? - zapytałem. Na co Maklakiewicz odrzekł: „...Oczywiście, że kara śmierci”... Nie ukrywam, że bardzo się przejąłem i skazańcem i całą sytuacją...

Tak więc przed byłym ministrem jeszcze wielki rozrzut możliwych konsekwencji. Już teraz jednak wiadomo, że chłop ma szczęście, bo kara śmierci  zniknęła z naszych kodeksów, naszego wymiaru sprawiedliwości, chociaż są zwolennicy jej przywrócenia. Prawdopodobnie w szczególnych przypadkach.

Bogumił Drogorób
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama