Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 22:13
Reklama

Jakubowy festiwal

Jakubowy festiwal

Wrzesień, pierwszy weekend  tego miesiąca, brodniczanie przywitali muzycznie. W minioną sobotę w Pałacu Anny Wazówny odbył się koncert piosenki  turystycznej i pokaz "tańca w kręgu"  w ramach Festiwalu Jakubowego organizowanego przez Komendę Hufca ZHP w Brodnicy.

Muzyka, poezja i wspomnienie lata, tak rozpoczął się Jakubowy festiwal i nowy harcerski rok pracy. Podczas  otwarcia festiwalu  mówiła  o tym  Zdzisława Marciniak, szefowa Wydziału Współpracy Zewnętrznej i Informacji oraz Maciej Betlejewski, Komendant Hufca ZHP w Brodnicy.
Stali bywalcy koncertów, odbywających się pod czujnym okiem królewny Anny, spodziewali się, że i tym razem spotkanie z artystami będzie prawdziwą ucztą duchową. Nie zawiedli się. Wręcz przeciwnie. To spotkanie, jestem o tym głęboko przekonana, w naszej pamięci, zapisze się jako  absolutnie wyjątkowe przeżycie.
Na początek 
przed publicznością wystąpili Irena Salwowska i Zbyszek Pomian z zespołem. Artystka  śpiewała piosenki z własnym tekstem, często bardzo osobistym. Przeplatała  je  z muzycznymi opowieściami o zwykłych ludziach i wydarzeniach o tym, co w życiu najważniejsze . Niebanalne teksty i melodyjne, wpadające w ucho nuty, sprawiły, że wytworzył się niepowtarzalny, momentami  nostalgiczny klimat, który bez reszty trafił do serc i dusz słuchaczy. Żeby nie było zbyt melancholijnie  Irena Salwowska,  zapowiadając kolejne piosenki wprowadzała ciepły i radosny kontakt z publicznością. To był cudowny czas.  
Prawdziwych przyjaciół 
znajdziesz tam, gdzie obłudy i zawiści brak, śpiewał kolejny znakomity gość koncertu, Piotr Bakal. Polski poeta, kompozytor, pieśniarz, organizator koncertów i festiwali, tłumacz i dziennikarz.  Tego artystę znają chyba wszyscy miłośnicy piosenki literackiej i poezji śpiewanej, gdyż ze  swoimi recitalami objechał niemal wszystkie festiwale poświęcone temu gatunkowi piosenek.
W przerwach między piosenkami 
artysta mówił o sobie tak: mam za sobą 65 lat, ten fakt skłania do podsumowań, dystansu do przeszłych zdarzeń, refleksji nad przemijaniem i pogodzenia się z nim. To czas coraz lepszego dostrzegania rzeczy najważniejszych, wśród których centralne miejsce zajmuje Miłość. I kiedy perspektywa wypłynięcia w ostatni rejs staje się coraz bliższa, kiedy odchodzą po kolei mistrzowie, kumple i znajomi, kiedy tak zwana otaczająca nas cywilizacja przemienia się w jakiś odczłowieczony twór, z którym już się nie chcę identyfikować, narasta poczucie wdzięczności do losu, że dane mi było Jej zaznać. Co będzie dalej? Będzie, co ma być, chociaż „na życia przędzę coraz krótsza nić”... Pięknymi piosenkami, zawierającymi wiele ważnych przesłań i treści, z gitarą w ręku przez swój koncert, jakże refleksyjny i momentami bardzo poważny przeprowadził nas Piotr Bakal.
Nadszedł  też czas na taniec
Krótką lekcją i pokazem układów tanecznych  zaprezentowała się Toruńska Grupa  Tańca w Kręgu z Krobii.  Publiczność, która bardzo aktywnie uczestniczyła w całym koncercie, także  chętnie skorzystała z przyspieszonego kursu tańca, wirując pod dyktando tancmistrza.
Nie sposób nie wspomnieć, że ten wyjątkowy pod wieloma względami, festiwal dofinansowany został ze środków Gminy Miasta Brodnicy. 

Tekst i fot. Wiesława Kusztal


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama