Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 07:45
Reklama

Z Bitwy pod Brodnicą. Artefakty znalezione w Szabdzie

Z Bitwy pod Brodnicą. Artefakty znalezione w Szabdzie

Od czasu wolnej Polski, od ponad trzydziestu lat, wiemy coraz więcej o wojnie polsko-rosyjskiej 1920 roku. Choć naukowcy sięgali po nieznane dokumenty, penetrowali archiwa, owoc ich prac, publikacje mogły ujrzeć światło dzienne dopiero po zniesieniu cenzury.

W historiografii najbardziej znanym wydarzeniem tej wojny była Bitwa Warszawska, 15 sierpnia 1920 r. - moment znaczący w dziejach współczesnej Europy. W wymiarze lokalnym równie ważnym faktem była Bitwa Brodnicka z 18 sierpnia 1920 r., która wykazała nie tylko zaangażowanie i patriotyczny czyn żołnierza w polskim mundurze, ale też zasięg potencjalnego zagrożenia ze strony agresora. Wiele uwagi poświęca temu Janusz Ossowski, porucznik 18 pułku ułanów, w publikacji „Krwawa gwiazda nad Drwęcą”. Jego wspomnienia wydrukował 14 sierpnia 1936 r. „Kurjer Polski” w bezpłatnym dodatku specjalnym nr 222 „Jlustracja” (pisownia oryginalna). Oryginalny jest też błąd w podtytule „Pamiętne dni w Brodnicy do 15 do 18 sierpnia 1910 r.”

Ciekawa to opowieść, 
w której pojawiają się nazwy miejscowości znanych nam z codzienności, z bliska. Pojawiają się one wyłącznie w wojennym kontekście, powtarzają się, przywoływane są wielokrotnie, co obrazuje doskonale dynamikę działań wojsk agresora i obrońców ojczyzny.

„...12 dywizja sowiecka pod wodzą Szeremietiewa zajęła Lidzbark, a wkrótce Brodnicę, ażeby po krótkim odpoczynku prowadzić natarcie dalej, w kierunku zachodnim...”

Na kolejnych stronach publikacji pojawiają się znane miejscowości: Jabłonowo, Radoszki, Michałowo, Niskie Brodno, Żmijewo – Kruszynki – Drużyny, Mileszewy, Czekanowo, Lembark, Duży Krusin, Grzybno, Szlacheckie Kruszyny, Bobrowo, Zbiczno, Anielewo, leśnictwo Szabda, Karbowo, Sumowo, Cielęta, Świerczyny, Świedziebnia, Szczuka, Gorzno, Działdowo, Mława.

Ilustracja z podpisem „Przejazd przez tor kolejowy Kruszyny. Tu pancerka „Wilk” (pociąg pancerny – przyp. B.D.)  wysadziła patrol przechwycony przez bolszewików. Biały dom, po prawej, była to wtedy karczma, gdzie się raczyli wódką bolszewicy”.

„Przez krzyżaków wzniesiona fara brodnicka widziała rok 1920 przeciągające przez rynek wojska sowieckie. W tym właśnie miejscu schwytano żołnierza ze 103 pułku bolszewickiego. Nazwisko: Anisjej Mockiewicz spod Lepla gub. Witebskiej. Na str. 12 książeczki legitymacyjnej zanotowano, że jako ekwipunek otrzymał tylko czapkę i bluzę drelichową”

„Przy drodze z Najmowa do Brodnicy, na miejscu, gdzie dotarł najdalszy patrol bolszewicki, stoi dziś pod drzewem pamiątkowa kapliczka. Fundował ją śp. major St. Ossowski.

„Na krańcu lasu Szabda (w krzakach po lewej) pogrzebano w wspólnej mogile żołnierzy bolszewickich, którzy tu padli w obronie lasu. Grób zarósł, ledwie jest widoczny pod trawą”. Ten podpis z lasu w Szabdzie zainspirował historyków IPN.

Ekshumacja

Ponad rok temu pracownicy IPN, bez udziału i bez powiadomienia pracowników Muzeum w Brodnicy, zlokalizowali miejsce pochówku i doprowadzili do ekshumacji szczątków – jak określono – żołnierzy bolszewickich. Zlecono to pewnej firmie z Poznania.

Spodziewano się znaleźć szkielety, szczątki czterech żołnierzy bolszewickich. Znaleziono szczątki dziewięciu!!! Przy czym – czterech z nich to byli Polacy! Grzebano ich na krzyż. Po przeprowadzeniu niezbędnych badań jeszcze w 2020 r. w Brodnicy z należnym szacunkiem pochowano uczestników tej wojny. Szczątki Rosjan spoczęły na cmentarzu parafialnym, w sektorze grobów żołnierzy radzieckich poległych w styczniu 1945 r., natomiast pogrzeb Polaków odbył się w Lasku Miejskim.

Co znaleziono?

Przy żołnierzach, których szczątki ekshumowano w lesie w Szabdzie, znaleziono interesujące każdego historyka artefakty, przy czym detale, z którymi szli na wojnę bolszewicy skłaniają do refleksji. Przede wszystkim wszyscy to NN. 5 żołnierze Armii Czerwonej  to bolszewicy. Czy na pewno? A może to Rosjanie, Białorusini, Ukraińcy, wyrwani z rodzinnej wsi, którzy mieli tylko taki wybór: kulka w łeb, z przodu czy z tyłu? Jakiemu bolszewikowi matka, babka, żona czy ciotka zawiesza prawosławny krzyżyk na drogę, a może zawieszono mu ten krzyżyk już podczas chrztu? Jakiemu to bolszewikowi matka, żona, babka czy ciotka daje na drogę i niepewną przyszłość święty obrazek, małą,  metalową ikonę, którą młody chłopak chowa do buta, żeby nikt z kolegów tego nie zauważył, broń Boże NKWD. Ponieważ, jak wykazały badania IPN przy bolszewikach znaleziono trzy krzyżyki prawosławne, ikonę prawosławną z wyobrażeniem św. Józefa, dwie kopiejki rosyjskie, guzik mundurowy armii carskiej, guzik z zachowanym napisem Nikołaj Semenow, trzy 
szklane białe guziki, drewniany grzebień, szklane denko od butelki.

Natomiast przy polskich szkieletach znaleziono: guziki mundurowe wzór 1917 i 1919, 6 innych guzików cynkowych, klamry od pasa, jedna z zachowanym fragmentem pasa parcianego, ołówek, cztery rosyjskie monety, szkło okularowe, monokl, pocisk karabinowy, kubek emaliowany zielony  z napisem Warszawa Wulkan.

Mimo starań

ze strony Muzeum w Brodnicy, Starostwa Powiatowego w Brodnicy, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu  artefakty – znaczące dla regionu – nie znalazły się w zasobach muzealnych naszego miasta. Minął rok. Ponoć brakuje podpisu jednego człowieka.

Bogumił Drogorób
Skan: Muzeum w Brodnicy

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
News will be here
Reklama