Przedstawiamy kolejną porcję niekonwencjonalnych materiałów publicystycznych, opowieści, opisów sytuacji, komentarzy, które pojawiają się – zazwyczaj nieoczekiwanie – w naszych telefonach komórkowych budząc uśmiech, smutek, grozę, refleksję.
Rządząca partia PiS już nawet nie ukrywa, że zabierze nam sferę wolności, ale to wielki błąd. Nie zabierze nam tej ważnej broni, która pokona wszelkie przeszkody. Mam tu na myśli ostrze satyry. Co ostatnio ciekawego napłynęło na ekranik telefoniku?
*
Pewna znajoma twarz z ekranu telewizyjnego, a nie jest to twarz debila, mówi tak: panie prezesie, to jest kura. Ma chłop rację (imię i nazwisko do wiadomości redakcji), bo kura jest, jak na dłoni. Zdaje się, że to karmazyn. Puenta z tego obrazka jest sympatyczna, żeby nie powiedzieć ugrzeczniona, łagodna, a brzmi tak: bez głupich ludzi nie miałbyś się z kogo śmiać.
*
Porady rolne: bądź jak rzepak, olej wszystko i rozkwitaj!
*
Dwie postaci życia publicznego, bardziej lub mniej znane. Zacznijmy od damy – jest to Magdalena Ogórek, która ściska dłoń patrząc głęboko w oczy Jarosławowi Kaczyńskiemu. W tle logo tygodnika „Wprost”, - pewnie jakaś uroczystość - oraz cytat z wiersza Juliana Tuwima „... Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym tutejsza idiotka z kretynem miejscowym”. Wiersz nosi tytuł „Karta z dziejów ludzkości”. Czytany od początku do końca pokazuje potencjał twórczy poety z miasta Łodzi.
*
Przyznam, że ciarki przechodzą gdy tekst się kończy i poznajemy jego autora.
„ Dlaczego ta „demokratyczna” prasa uzależniona od ośrodków zagranicznych, nie dostrzega tego, jak wspaniale zmieniamy ten kraj? Dlaczego nie potrafi dostrzec, jak wiele pomocy dają nasze programy socjalne, jak przywracamy normalność po bałaganie poprzedników?”
Uwaga! Niby tekst sprzed 87 lat, ale brzmi jakoś dziwnie znajomo. Okazuje się, że te słowa wybrzmiały 7 lutego 1934 roku z ust niejakiego Paula Joshepha Goebbelsa – ministra propagandy III Rzeszy. Brrrrr!!!
*
O Krystynie Pawłowicz z Trybunału Konstytucyjnego mgr Julii Przyłębskiej kilka słów z www.sokzburaka.pl: Jak to mówią... To fajnie, że Pawłowicz ma wyższe wykształcenie ale szkoda, że nie ma podstawowego...
*
Ponieważ życie biegnie wyjątkowo szybko, jeszcze szybciej dokonuje się analiza satyryczna rozmaitych sytuacji. Staramy się nadążać, ale … Powtórzmy zatem - memy, satyryczne sytuacje, wykreowane z rzeczywistości społecznej, obyczajowej, kulturowej, politycznej dopadają wszystkich. Każdemu tyle na ile zasługuje!
Oprac. i fot. Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze