Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 18:41
Reklama

Dar serca

Dar serca

Pierwszy raz o ogromnej pomocy społeczności wietnamskiej polskim medykom pisałam na początku wybuchu epidemii Covid 19. Teraz znów ruszyła akcja pomocowa. 
- Dlaczego to robicie, pytam Nguyen Duc Thao, Wietnamczyka mieszkającego w Polsce, zaangażowanego w organizację pomocy.
- Społeczność wietnamska w Polsce jest stosunkowo nieliczna. W zeszłej dekadzie było nas więcej, jednak z czasem nas ubywa. Pozostają ci, którzy są związani z Polską pracą lub nauką. Sporo naszych rodaków staje się obywatelami polskimi, niektórzy posiadają  pozwolenie na pobyt stały, inni mają pozwolenie na pobyt czasowy. Dla większości Wietnamczyków, Polska jest ich miejscem na Ziemi, drugą Ojczyzną. Tu żyjemy, pracujemy i uczymy się. Utożsamiamy się z Polską, z polskimi problemami. Z tego powodu, kiedy wybuchła pandemia, chcieliśmy mieć jakiś wkład w walce z nią. Zdaliśmy sobie sprawę z trudnej sytuacji w polskiej służbie zdrowia. Widzieliśmy jak ciężko pracowali lekarze, pracownicy medyczni... Więc w pierwszej fazie pandemii na wiosnę zaczęliśmy jako pierwsi wspierać szpitale maskami, rękawiczkami higienicznymi, środkami do dezynfekcji, kawą, herbatą... a przede wszystkim gorącymi posiłkami dla lekarzy, ratowników medycznych, strażaków i policjantów. I tak się zaczęła akcja wsparcia dla medyków pod kilkoma nazwami: #WietnamczycywPolsce , #VNJestesmyzWami, Sygnały-Pogotowie gastronomiczne dla medyków...
- Jak ta pomoc przebiega? Kto za to płaci?
- Sporo Wietnamczyków pracuje w sektorze gastronomicznym, więc pomoc z tej strony była jakby oczywista. Na początku na zasadzie kto co mógł to przygotował. Najpierw gorące posiłki z własnych środków jako własna darowizna.  Z czasem włączyli się do akcji inni, a ci nie mający nic wspólnego z gastronomią ofiarowali pieniądze, za które inni przygotowali za nich posiłki dla lekarzy. Chciałbym podkreślić, że pieniądze pokrywały tylko koszty produktów żywnościowych, natomiast koszty inne jak za gaz, prąd i wodę ponosiły lokale gastronomiczne. Dość powiedzieć, że w czasie trwania akcji, czyli dwóch miesięcy przygotowano ponad 10 tysięcy posiłków. 
- To ogromna pomoc.
- Tak, ale to nie wszystko. Równolegle szyliśmy kilkadziesiąt tysięcy masek z materiału na potrzeby medyków, dostarczyliśmy wiele paczek rękawiczek i wiele litrów płynu do dezynfekcji do szpitali w całej Polsce. Te dostawy okazały się bardzo na miejscu, gdyż wtedy w szpitalach brakowało wszystkiego. W niejednej lecznicy stwierdzono, że uratowały one, ich medyków z opresji. Akcja trwała trochę ponad 2 miesiące. 
-Teraz znów rozpoczęliście intensywne działania pomocowe.
- Tak. Tej jesieni pandemia zaatakowała z podwojoną siłą. Koordynatorzy zdecydowali reaktywować akcję. Formuła jest trochę zmieniona, już nie ma masek, rękawiczek... Pozostały posiłki. Aktualnie finansujemy i dostarczamy dziennie do 100 posiłków dla szpitali covidowych i tych z oddziałami covidowymi w Warszawie. Akcja, wspierania polskich medyków trwa także w innych miastach w Polsce. Dodam jeszcze, że mamy wielu innych, często bezimiennych współpracowników, ochotników Wietnamczyków i Polaków, którzy pomagają w kontaktach ze szpitalami i zajmują się logistyką. Bez nich akcja byłaby nieudana.
- Dziękuję bardzo. Ta pomoc, to bardzo cenny dar. Na zakończenie, co chciałby Pan przekazać Czytelnikom tygodnika „Super Brodnica”?
- My, Wietnamczycy mieszkający w Polsce, jesteśmy wdzięczni Polakom za ciepłe przyjęcie nas pod przysłowiowy „swój dach”. Daliście nam szansę żyć i pracować w wolnym państwie, czego w swojej ojczyźnie nam brak. Jesteśmy wdzięczni lekarzom i innym pracownikom medycznym w Polsce za bezinteresowną, dobrą opiekę i równe traktowanie, kiedy ktoś z nas musi korzystać z usług służby zdrowia. Teraz, gdy cały naród w Polsce staje w walce przeciw COVID-19, my nie możemy stać z boku. Wsparcie nasze nie jest może wielkie, ale chcemy okazać solidarność, że #JestesmyzWami! Razem z koordynatorami akcji panami Hoang The Diem, Hoang  Huu Binh i paniami Van i Lien, Dang Thi Van i Nguyen Thi Lien serdecznie pozdrawiamy czytelników Super Brodnicy i mieszkańców powiatu brodnickiego. Życzymy Państwu zwycięstwa w walce z pandemią!
- Dziękuję za okazywaną nam pomoc, za rozmowę i piękne życzenia. Niech się spełnią.

Rozmawiała Wiesława Kusztal, 
Fot. nadesłane

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
News will be here
Reklama