Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 17:44
Reklama

Kto z nas nie zna tych słów?

Kto z nas nie zna tych słów?
Zdjęcie podglądowe

Na terenie Jabłonowa, Brodnicy i okolic od lat używało się specyficznego rodzaju słów, określeń i stwierdzeń o regionalnym zasięgu. Nazwijmy to naszymi regionalizmami. Słownictwo to używane jest zresztą do dziś.

Pamiętam, że mówili tak zazwyczaj ludzie starsi. Dzięki temu, że miałem z nimi kontakt, udało mi się poznać te słowa, a następnie zebrać po to, aby ocalić od zapomnienia.

Już w szkole podstawowej dowiedziałem się, że mieszkańców terenów położonych na południe od Brodnicy nazywano „Antkami” „bosymi Antkami” lub „kongresiakami”. Określenie to nie było komplementem. Słyszałem też formę „Antole” lub powiedzenie „jak u Antoli”.

Kilka lat później na lekcji historii w I ogólniaku w Brodnicy nauczyciel historii powiedział, że granicą, która oddziela nas od „kongresiaków” jest maleńka rzeczka Pisiak, która przepływa gdzieś między Brodnicą a Rypinem. Podobno można było czasem usłyszeć powiedzenie: „Za Pisiakiem mieszkajo kongresioki”.

Wymienię teraz dla przykładu kilka ciekawszych słów, przy czym podzielę je na grupy. Na początek może czasowniki wraz z tłumaczeniem na język powszechnie używany: podziakać (rozdrabniać np. widelcem ugotowane ziemniaki), futrować (karmić), hajcować (palić w piecu kaflowym), jadowić się (złościć się), kiejtrować (przebywać poza domem dla rozrywki), lofrować (brać udział w zabawach, spotkaniach), odfertykować (zakończyć coś np. relacje z kimś), ostrugać (obrać ze skórki np. jabłko), podsztycować (podeprzeć podpórką, czyli „sztycą”), uciułać (zaoszczędzić na coś), ukwaknąć się (usiąść wygodnie), wtrynić (wcisnąć coś komuś), zebuć (zdjąć), zgapieć (zmizernieć, podupaść), zorgować (starać się o coś, zbierać coś), żagować (ciąć drewno piłą ręczną).

Teraz rzeczowniki, których jest chyba najwięcej, ale wymienię tylko kilka: badziewie (coś złej jakości), bania (dynia), bigiel (wieszak na ubrania), obcęgi (szczypce do wyciągania gwoździ), chochla (duża łyżka do nalewania zupy), cug (ruch powietrza w piecu i w kominie), dekielek (pokrywka jakiegoś naczynia), drabka (drabina), fyrtel (okolica), gleń (ukrojony kawałek chleba), grapa (garnek), guła (indyczka), jubel (bałagan), kachel (kafel), kachlak (piec kaflowy), kereja (za duża spódnica), klamot (coś zepsutego), landara (coś bardzo dużego), plata (powierzchnia pieca kuchennego), prympel (bąbel), pendel (tobołek), szałerek (drewniany budynek służący do przechowywania drewna), szruber (szczotka ryżowa), sztyca (podpórka), żaga (piła ręczna do cięcia drewna).

Kolejna grupa to wyrazy związane z ludźmi i ich zachowaniami: balwierz (fryzjer), bamber (bogaty rolnik), frechowny (złośliwy), listowy (listonosz), lofer (człowiek myślący tylko o rozrywkach), luj (chuligan), ryfa (wredna, surowa kobieta), szpetny (brzydki), zorgowny (zaradny).

I na koniec wyrazy, które trudno zakwalifikować do jakiejkolwiek grupy: fertyk (koniec), fest (mocno), ino (tylko), małowiele (trochę, niedużo), tamój (tam), widny (jasny).

Na zakończenie można zapomnieć o słynnym „jo”. Wyraz ten ma różne znaczenie, w zależności od sytuacji i może oznaczać: zdziwienie (jooo?), aprobatę (jo!), rozczarowanie (no joo…), niedowierzanie (jo, jo), nieprzekonanie (nie, jo?!), prośbę o potwierdzenie faktu (jo?) lub potwierdzenie faktu (no jo).

 

Tomasz Wójtowicz

fot. Pixabay


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
M. 26.10.2020 18:42
Mi brakuje "toć jo" (no przecież tak, jako zgodzanie się z kimś)

Pani Frau 24.10.2020 17:54
A gdzie "a bogać tam", fereta, taska, tutka, szneka i wiele innych?

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama