Pandemia to wielkie nieszczęście, z którym musimy sobie radzić przestrzegając wszelkich norm bezpieczeństwa. Dla mieszkańców domów dziecka, uczniów, to dodatkowy zestaw ograniczeń. I tu trzeba mądrej polityki kadry pedagogicznej.
Tego typu działania, nie tylko z psychologicznego punktu widzenia, obserwujemy w brodnickich obiektach domu dziecka. Jeżeli można tu użyć sformułowania ‘szczęście w nieszczęściu’ odnosić się może do dwóch czynników: mądrego i subtelnego postępowania kierownictwa i kadry opiekuńczej oraz – co można traktować jako łut szczęścia – przeprowadzka domu dziecka z ul. Tylnej w centrum Brodnicy na Ustronie przy ul. Słonecznej.
- Proszę wyobrazić sobie sposób egzystencji nad Drwęcą, przy ul. Tylnej – mówi Justyna Ignalewska, dyrektor placówki – skoszarowanie dzieci i młodzieży w kamienicy bez wybiegu, o możliwości korzystania choć ze skrawka boiska nie wspominając. Młodzi ludzie to energia, a zamknięcie ich rodzi pytanie: za jakie winy? I stres.
Przy ul. Słonecznej czas pandemii oznacza dyscyplinę ale nie koszarowy rygor. Uczniowie mają możliwość wyjścia na boisko, jazdy na rowerze, na rolkach. Są urządzenia, jest pogoda, niech każdy korzysta. Biegając, spacerując, na ile ograniczenia pozwalają.
- Mieliśmy już wyjazdy poza teren, rowerowe spacery ścieżką rowerową, wszystko pod czujnym okiem opiekunów, w niewielkich grupach – dodaje Justyna Ignalewska. – Cóż, nie ma pełnej swobody, ale staramy się korzystać z pobytu na świeżym powietrzu. Bywają trudne momenty, starsi uczniowie, uczennice, mają swoje koleżanki, kolegów, znajomości. Wszyscy byli przyzwyczajeni do wyjścia do miasta. Ale z rozmów i obserwacji wynika, że mają świadomość, iż sytuacja jest niecodzienna i nie będzie trwała wiecznie.
Dom Dziecka jest w stałym kontakcie z Sanepidem, nie ma odwiedzin ani też wyjazdów do rodzin. Organizacyjnie wydzielono pomieszczenia na ewentualność kwarantanny. Jest oczywiście nadzieja, że na Słonecznej wkrótce słońce jaśniej zaświeci. Nie tylko na Słonecznej.
Tekst i fot. Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze