Jak zaplanować przygotowania do świąt? (3)
Jak będą przebiegały tegoroczne święta wielkanocne dziś jeszcze nikt nie potrafi przewidzieć. Jedno jest pewne, do tej pory w Polsce obchodzono je wyjątkowo uroczyście. Są one związane z wieloma obrzędami, ludowymi tradycjami i lokalnymi zwyczajami.
Najbliższa Wielkanoc najprawdopodobniej będzie odbywała się w cieniu koronawirusa. Dlatego już dzisiaj trzeba nastawić się na to, że może zmuszeni będziemy zrezygnować z niektórych tradycji, które jak tylko sięgamy pamięcią były w naszej rodzinie. Ale jak znam życie, to postaramy się, aby mimo wszystko, święta były przede wszystkim radosne, ale w tym roku także bezpieczne. Nie będzie to łatwe, ale zdradzę jak zwyczajowo przygotowanie do świąt wyglądało u mnie. Pewnie z racji epidemii konieczne będą zmiany, ale czegoś musimy się trzymać, a każdy i tak dostosuje rodzinny harmonogram do swoich możliwości i potrzeb.
W wielkotygodniowy poniedziałek, czyli ten po Niedzieli Palmowej, podpowiedź dla osób, które nie wyobrażają sobie świąt bez perfekcyjnie wysprzątanego mieszkania, to może być czas na ostatnie większe porządki. Jeżeli jeszcze nie udało się umyć wszystkich okien dobrze byłoby zrobić to najpóźniej do wtorku, aby w innych dniach mieć czas na drobne porządki, jak wycieranie kurzy czy bieżące porządkowanie. Ale z tym gruntownym sprzątaniem nie należy przesadzać. To ustaliliśmy już w poprzedniej części, bo tak czy inaczej święta się odbędą. Mam nadzieję, że rzeżucha już jest posiana, ale gdy o niej zapomnieliśmy można to jeszcze zrobić. Należy tylko zapewnić jej dopływ światła i dobrze wilgotne podłoże.
Jeśli nie zrobiliście tego wcześniej, to właśnie w tym dniu jest także ostateczny czas na nastawienie zakwasu na barszcz. To już ostatni dzwonek, albo nawet po. W tej sytuacji dobrze jest buraczki pokroić na cienkie plastry, oczywiście dodać czosnek, liście laurowe i ziele oraz odrobinę cukru, wszystko zalać ciepłą, nie gorącą wodą, owinąć gazą i odstawić w ciemne, ciepłe miejsce. Codzienne , czystą łyżką przemieszać.
Wielki Wtorek powinno się poświęcić na przygotowanie dekoracji świątecznych i zweryfikowanie wielkanocnego menu, które może ulec zmianie, bo nie wyjdziemy do sklepu, ze względu na strach przed zarażeniem się wirusem. Jeśli udało nam się zrobić zakupy wcześniej i np. mięsa zamrozić, to już mamy do przodu. Ale pamiętajmy, nic na siłę. W końcu nie chodzi o to, aby przy suto zastawionym stole spotkały się chore osoby. Wracamy do mięs, jeśli mrożone sztuki chcemy na krótko marynować, to we wtorek należy zacząć je rozmrażać.
W środę w Wielkim Tygodniu, oczywiście nie przerywając porządkowania domu, warto zamarynować mięsa. Najlepiej marynatę przygotować samodzielnie. Ja najczęściej, do tradycyjnych mięs, w moździerzu ucieram olej, czosnek, przyprawy: ziele, liść laurowy, pieprz, majeranek, kolendrę, rozmaryn i trochę soli, ewentualnie skórkę z cytryny. Do marynaty, w zależności od smaku jaki chcemy uzyskać można dodać inne składniki np. imbir, kurkumę, chili, kolendrę, liście kafiru itp.
Wielki Czwartek to czas, kiedy powinno kończyć się porządkowanie i przygotowanie dekoracji. To też dobry czas na pieczenie spodów do mazurków i baby gotowanej. Ja spody kruche i biszkoptowe, w zależności od potrzeb, piekę już wcześniej i wynoszę w chłodne miejsce.
Wielki Piątek, można rozpocząć pieczenie krótkotrwałych ciast, jak sernik, szarlotka, czy inne ciasta do połączenia z kremem. Tego dnia można też przygotować warzywa na sałatki oraz wielkanocny koszyczek, do którego w sobotę włożymy święconkę. W tym dniu ja także przygotowuję domowy ser na paschę z mleka, śmietanki i soku z cytryny. Taki moim zdaniem jest najlepszy. Tego dnia także w cebuli barwimy jajka. Będą gotowe do koszyczka ze święconką.
W Wielką Sobotę, najlepiej z samego rana, jeśli koronawirus pozwoli, należy kupić pieczywo, owoce i warzywa na surówki. Po powrocie ze święconką kończymy dekorowanie mieszkania. W sobotę przygotowujemy też żurek lub barszcz biały, sałatki i przystawki, które przewidziane są na wielkanocne śniadanie. To też czas wykończenia paschy. Przepisy na różne dania, także świąteczne, można znaleźć na www.sperbrodnica.pl w linku Kulinaria lub w archiwalnych wydaniach Extra Brodnica.
Wielka Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny to czas, gdy w świątecznym anturażu możemy spokojnie, rozkoszować się smacznymi, świątecznymi potrawami. Tego Państwu życzę.
Wiesława Kusztal
Napisz komentarz
Komentarze