Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 15:47
Reklama

Tłusty Czwartek. Święto pączka!

Tłusty Czwartek. Święto pączka!

Tego dnia powinniśmy odwiedzić piekarnie i cukiernie „Krzyś” w Brodnicy. Jak do nich trafić? Po charakterystycznym zapachu, aromacie pączkowego wyrobu, który roznosi swoją aurę w całym mieście. To może być ciekawa wędrówka.

W piekarni „Krzyś” do dnia wzmożonego smażenia pysznych wyrobów – dziś o diecie nie wspominamy – przygotowania szły codziennym rytmem, produkty zostały zgromadzone, w stosownych miejscach przechowane. Gdy nadszedł ten moment załoga pączkowa ruszyła z pracą. Tak jak w roku minionym, jak w latach poprzednich, zgodnie z tradycją.

Tradycją natomiast jest, że nie zawsze ten Tłusty Czwartek wypada 20 lutego, lub też w pobliżu. A wszystko przez to, że Święta Wielkanocne – w przeciwieństwie do Bożego Narodzenia – są w liturgii katolickiej świętami ruchomymi. Zgodnie z tym kalendarzem Tłusty Czwartek wypada 52 dni przed Wielką Niedzielą, a więc pierwszym dniem świąt Wielkanocy.

W Tłusty Czwartek zaczynamy długi finisz karnawałowy, który należy zakończyć we wtorek, 25 lutego, tzw. śledzikiem. Następnego dnia Środa Popielcowa przypomina o tym, że zaczął się Wielki Post. 

Historia Tłustego Czwartku i pączka wywodzi się z czasów pogańskich. Podczas gdy w biesiadzie dominowały potrawy mięsne na zagryzkę był ów pączek i dzban wina. Nie był to jednak paczek jaki znamy dziś, przede wszystkim nie był słodki, a robiony był z ciasta chlebowego. Wersja słodka pojawiła się dopiero ok. XVI w. I tak jest do dziś. Na dodatek tradycja nakazuje objadanie się pączkami, a tradycja rzecz święta! Niech się stanie!

Tekst i fot. Bogumił Drogorób


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
News will be here
Reklama