Tego dnia powinniśmy odwiedzić piekarnie i cukiernie „Krzyś” w Brodnicy. Jak do nich trafić? Po charakterystycznym zapachu, aromacie pączkowego wyrobu, który roznosi swoją aurę w całym mieście. To może być ciekawa wędrówka.
W piekarni „Krzyś” do dnia wzmożonego smażenia pysznych wyrobów – dziś o diecie nie wspominamy – przygotowania szły codziennym rytmem, produkty zostały zgromadzone, w stosownych miejscach przechowane. Gdy nadszedł ten moment załoga pączkowa ruszyła z pracą. Tak jak w roku minionym, jak w latach poprzednich, zgodnie z tradycją.
Tradycją natomiast jest, że nie zawsze ten Tłusty Czwartek wypada 20 lutego, lub też w pobliżu. A wszystko przez to, że Święta Wielkanocne – w przeciwieństwie do Bożego Narodzenia – są w liturgii katolickiej świętami ruchomymi. Zgodnie z tym kalendarzem Tłusty Czwartek wypada 52 dni przed Wielką Niedzielą, a więc pierwszym dniem świąt Wielkanocy.
W Tłusty Czwartek zaczynamy długi finisz karnawałowy, który należy zakończyć we wtorek, 25 lutego, tzw. śledzikiem. Następnego dnia Środa Popielcowa przypomina o tym, że zaczął się Wielki Post.
Historia Tłustego Czwartku i pączka wywodzi się z czasów pogańskich. Podczas gdy w biesiadzie dominowały potrawy mięsne na zagryzkę był ów pączek i dzban wina. Nie był to jednak paczek jaki znamy dziś, przede wszystkim nie był słodki, a robiony był z ciasta chlebowego. Wersja słodka pojawiła się dopiero ok. XVI w. I tak jest do dziś. Na dodatek tradycja nakazuje objadanie się pączkami, a tradycja rzecz święta! Niech się stanie!
Tekst i fot. Bogumił Drogorób
Napisz komentarz
Komentarze