Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 25 kwietnia 2024 10:48
Reklama

Ludzie potrzebują krzyża. Czas dokończy dzieła.

Ludzie potrzebują krzyża. Czas dokończy dzieła.

W ubiegły piątek  piwnice zamkowe wypełniły się gośćmi, którzy  uczestniczyli w  wernisażu  wystawy prac  Kuby Adama Matejkowskiego pt. „Podniesienie Krzyża  c.d.”

Tego popołudnia sale wystawowe w ruinach zamkowych z trudem mieściły wszystkich chętnych, którzy chcieli obejrzeć  dzieła  znanego  twórcy.

Na wystawie  w piwnicach, ale także na dziedzińcu zamkowym zgromadzone zostały  ostatnie prace mistrza Matejkowskiego, krzyże wykonane w żelazie. Żelazo,  poddające  się upływowi czasu, dokończy dzieła rozpoczętego przez artystę.  Aby przybywających do zamku gości wprowadzić w szczególny nastrój  tej ekspozycji  i zasygnalizować co będzie działo się dalej  za murami, artysta zainstalował krzyże, tym razem drewniane,   na tle ruin zamkowych, przy fosie.

Tytuł wystawy

Podniesienie krzyża c.d  - we wrześniu w święto Podwyższenia Krzyża  na  lotnisku  Kruszyny pod Włocławkiem uczestniczyłem z rodziną  w  wyjątkowym, podniosłym spotkaniu pielgrzymów z całej Polski – mówił artysta. Każdy  uczestnik trzymał w ręku swój znak Chrystusowy. Już na zakończenie mszy świętej kilkadziesiąt tysięcy pątników  podniosło w górę  krzyże.  Ten  niesamowity widok, dziesiątków tysięcy  krzyży, falujących  nad głowami ludzi,  zrobił na mnie ogromne wrażenie.  Gdy podniosłem oczy i  zobaczyłem  to morze krzyży, to już w tym momencie  uświadomiłem   sobie, że chcę dla ludzi robić krzyże, bo oni tego potrzebują. Tak to się zaczęło – wspominał  Kuba Matejkowski.

W imieniu artysty i organizatorów wystawy, która potrwa do końca miesiąca,  zapraszamy do jej obejrzenia. Warto. Krzyże są wyjątkowe.

Tekst i fot. Wiesława Kusztal


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama