Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 19 marca 2024 03:36
Reklama

Tatar 

Tatar 

Jesień, coraz dłuższe wieczory, a później święta i karnawał zachęcają do spotkań towarzyskich. Nic tak nie gwarantuje dobrej zabawy jak wspólne biesiadowanie. Oczywiście, jedzenie nie jest najważniejsze, ale dobre przekąski nie są złe. Dziś proponuję tatara. Tatara możemy przygotować z ryby wędzonej, lub  świeżej, z solonego śledzia  i wegański. Ale u nas w dalszym ciągu najpopularniejszy jest tatar z wołowiny. Dobrze przyrządzony może być świetną przystawką na biesiadny stół. 

Składniki:
- 300 g polędwicy wołowej lub ładnego mięsa wołowego, ewentualnie mięsa na tatar wołowy                                                                                                                              

- 3 ogórki kiszone lub konserwowe
- 2-3 szalotki, lub 1 cebula 
- kilka łyżek kaparów, kilka grzybków w occie , opcjonalnie śliwki w occie
- 1 łyżka musztardy łagodnej 1 łyżka musztardy pikantnej Dijon najlepiej
- sól i czarny pieprz do smaku 
- 2 łyżki oliwy lub miękkiego masła 
- po 1 żółtku jajka na porcje tatara 

Przygotowanie:
Tatara przygotowujemy z ryby wędzonej i świeżej, ze śledzia solonego i wegański. Ale u nas w dalszym ciągu najpopularniejszy jest tatar z wołowiny. Na tatara mięso musi być świeże. Jak poznać, że mięso jest świeże? Musi mieć krwistoczerwony kolor, tłuszcz przerastający mięso powinien być biały. Ponadto mięso musi mieć wilgotną powierzchnię i delikatny mięsny zapach. Na tatara  najdelikatniejsza jest polędwica, ale sprawdza się też ligawa. Jednak smakosze twierdzą, że najsmaczniejszy tatar jest z udźca, którego mięso ma mało błon ( musimy je usunąć), jest bardzo soczyste i ma ładny kolor. Fani tatara przyrządzają go także z innych części wołowiny np. soczysty rozbratel, antrykot, rostbef i rumsztyk.
Tatar, aby popieścił podniebienie smakosza musi być siekany, będzie smaczniejszy niż zmielony na papkę. Przed siekaniem mięso kroimy w plastry. Surowe mięso kroimy w poprzek włókien, nigdy wzdłuż. Następnie siekamy. Sposób rozdrobnienia zależy od upodobania. Jedni wolą wyraźne wyczuwalne kawałki mięsa, inni drobno posiekane mięso. Są też smakosze, którzy twierdzą, że aby tatar był wyborny należy mięso uskrobać. 

Inne tajemnice tatara doskonałego:
Żeby tatar zachował piękny kolor i smak według jednej szkoły, należy podczas wyrabiania mięsa dodać żółtka, olej, sól, pieprz oraz trochę gazowanej wody mineralnej.
Druga szkoła, bardziej konserwatywna, twierdzi, że poza mineralną nie dodaje się nic. Każdy   na talerzu sam doprawia mięso i łączy z dodatkami. Na środku talerza układamy tatara. Na wierzchu surowe jajko kurze, do większych porcji, lub przepiórcze, do mniejszych porcji. Wtedy zachowamy odpowiednie proporcje mięso-żółtko. Przed rozbiciem trzeba jajko sparzyć wrzątkiem. Jest jeszcze inna szkoła, która twierdzi, że kucharz, czy gospodyni serwuje już gotowego z przyprawami i dodatkami tatara.

Dodatki 
Na talerzu na środku układamy tatara. Na wierzchu: surowe jajko. Dziś dajemy żółtko kurze (uwaga, skorupkę przed rozbiciem trzeba sparzyć wrzątkiem). Ale do małej porcji tatara lepsze jest żółtko przepiórcze. Wtedy proporcje żółtko - mięso są najkorzystniejsze.
Dookoła tatara finezyjnie układamy drobno siekaną cebulę, korniszony, kapary, grzybki marynowane i posiekaną natkę zielonej pietruszki, lub koperek, ale w małych ilościach. Na talerzu powinna się znaleźć także sardynka z puszki lub filecik anchois. Sól, pieprz, dobra musztarda, przyprawa maggi lub sos Worcestershire, opcjonalnie sos Tabasco i kieliszek sherry. Na stole warto postawić także dobrą oliwę. Jeszcze tylko świeża bagietka, dobre masło i kieliszek odpowiednio schłodzonej  wódki lub w zastępstwie czerwone wino.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama