Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 23 kwietnia 2024 14:03
Reklama

Domowy kisiel  malinowo gruszkowy     

Domowy kisiel  malinowo gruszkowy     

Pyszny domowej roboty kisiel malinowy.  Pachnący malinami i melisą  Idealny na podwieczorek. Wybornie  smakuje z bitą śmietaną, lub z domowej roboty sosem waniliowym.

Składniki na około 7-8 porcji:
- 2 szklanki świeżych, lub mrożonych malin 
- 3-5 łyżek cukru 
- 1-2 gruszki, lub jabłko
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego- opcjonalnie
- 5 łyżeczek mąki ziemniaczanej
- 2/3 szklanki śmietanki kremówki 30 proc. lub 36 proc.
- 1 łyżeczka cukru pudru
Dodatkowo
- kilka malin
- listki melisy, lub mięty

Sposób przygotowania:
Do wrzącej wody dodać startą na grubych oczkach gruszkę, lub jabłko i maliny i  ewentualnie cukier wanilinowy, wymieszać. Mąkę ziemniaczaną rozmieszać w około 1/2 szklanki zimnej wody. Zagotowane maliny odstawić z ognia, dodać do gorącej masy malinowej dokładnie rozmieszaną mączkę ziemniaczaną i energicznie, dokładnie  wymieszać. Kisiel gotować  na małym ogniu, mieszając przez około 1minutę. Gotowy kisiel rozlać do opłukanych w zimnej wodzie miseczek. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i ozdobić nią wierzch kisielu. Poukładać maliny i listek mięty. 

Moja rada: nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić kisiel z samych malin, albo z dodatkiem i jabłka i gruszki. Ponadto maliny, gdy już puszczą sok w rondelku, przetrzeć przez sito, wówczas kisiel będzie bez pestek. Do odcedzonego wywaru z malin dodać startą gruszkę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
News will be here
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: LupusTreść komentarza: Narazie zabawa. Oglądaliśmy rzuty. Grzmi tylko oszczepniczka małolatka U-14. Za rok prawda o potędze wyjdzie albo nie. Kto wejdzie na bieżnię, ten jest lekkoatletą, a ten kto z nimi jest na bieżni jest trener z nazwy. Data dodania komentarza: 16.05.2023, 20:44Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Sukcesy brodnickich biegaczyAutor komentarza: KuracjuszkaTreść komentarza: Ale NUMER opisał super Redaktor Bogumił! A tak naprawdę - to z czekaniem do sanatorium - to też numer i to w kolejce długiej! A tyle dajemy na NFZ, by zdrowym być i marzyć, by mieć wciąż te dzieścia lat.. kuracjuszka, ale jeszcze bez numeru.....Data dodania komentarza: 11.05.2023, 20:13Źródło komentarza: Sanatoryjny numer 4457Autor komentarza: joko Treść komentarza: Niech się wasz trener nie chwali . Słyszałem ze dawniej jemu wszystkie plany przysyłał i był na obozach jakiś trener z Iławy. Dlatego w mukli miał nawet mistrzów Polski na 400m i w sztafetach. Teraz leci na jego planach, ale wyników medalowych to oni od 6 lat nie mają, bo z tego trenera zrezygnował. Mukla ma nawet dobry do LA stadion a lepiej żeby miała dobrego trenera do medali. Chyba że wpadnie mu jakiś zawodnik co był już mistrzem Polski, to może zrobi z niego mistrza województwa. Data dodania komentarza: 09.04.2023, 09:00Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: lolek Treść komentarza: Mierne ta wyniki latem mieliścieData dodania komentarza: 08.04.2023, 20:30Źródło komentarza: Lekkoatletyka. Pot i ciężka pracaAutor komentarza: WiKTreść komentarza: Życzę powodzenia i zachwyconych gości. Oczywiście ciekawa jestem jak kaczka się udała?Data dodania komentarza: 07.04.2023, 23:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kasząAutor komentarza: CzesiaTreść komentarza: Super Wiesiu! Takie danie po nowemu zrobię na te Święta, bo do tej pory głównym dodatkiem był ogrom jabłek... Dzięki za przepis.. Dam znać, jak smakowała gościom... pozdrawiam już z apetytem! CzesiaData dodania komentarza: 07.04.2023, 17:17Źródło komentarza: Kaczka faszerowana kaszą
Reklama
Reklama